Gdy zapłaczesz

Gdy zapłaczesz a mnie przy tobie nie będzie.
Wiedz o tym , że wrócę by cię przeprosić.
Ciało i duszę zranioną utulę.
Zaraz potem odbiorę sobie życie.
A gdy ty wspomnisz mnie czasem.
Zrozumiem wtedy , że nie żyłem tylko dla siebie.
Gdzieś tam słońce teraz gaśnie,
Chodź tutaj jeszcze jasno świeci.
A ptak wzbija się ku górze,
To spada, to znów leci.
Zostało coś z nas dwojga .
Coś niespełnionego.
Miłości mej imieniem serca twego.

  1884 odsłon

Skłonny jestem

Skłonny jestem do tego bym
Mógł pomyśleć dziś znów o tobie
Ta myśl mnie zatraca
Znów narasta we mnie to uczucie tęsknoty
Do myśli bez której żyć nie mogę
Dziś znów mogę spokojnie myśleć
Mam czyste sumienie i głowę na karku
Jestem sobą i wcale mnie to nie dziwi
Jestem z tobą a to choć
Trochędziwne być musi
Jeszcze parę chwil temu błądziłem
Dziś żyję tak czysty duchem
Czuję się tak lekki jakby
Coś unosiło mnie na wietrze.

  1877 odsłon

Ostateczność

To nic, że dni bez ciebie są nie do zniesienia.
To nic, że nie potrafię uwolnić myśli od wspomnienia.
To nic, że każda chwila zawsze rodzi to jedno wspomnienie.
To nic, że śmierć nie niesie sercu ukojenie.
To nic, że nie chcesz już ze mną rozmawiać.
To nic, że tak naprawdę nie wiem ,

Czy mówić prawdę , czy też kłamać.
To nic, że nie mogę potrzymać cię za rękę.
To nic, że przez ciebie nie wiem ,

Czy mam jeszcze serce.
To nic, że przez ciebie żyje okłamany.

Z życia przez życie wyszarpany.
To nic nie znaczy , że wciąż płaczę i szlocham.
To nic, że już mnie nie kochasz.
To nic, że bez ciebie jakoś żyć mi się nie chcę.
To nic, że bez ciebie usycham

Niczym liść puszczony na wietrze.

  1776 odsłon

Ciepły, piękny dzień

Ciepły, piękny dzień
Trwał, cieszył mnie.
Ty jednak zmieniłeś to...

W ramionach kochanki
Z uśmiechem satysfakcji wciąż.
Tonąc w fałszywych pocałunkach
Po cichu jak kot
Wkradając się do domu...
Jak co dnia...

Siedzę samotnie w ciszy
Jak małe dziecko
Układam puzzle
Tysiące różnych kawałeczków...
Puzzle ze złamanego serca...
Szukam tej jednej nici
Która pękła by użyć nowej..
By zastąpić cichy szept
Kłamliwych słów.

  3624 odsłon

Wyschniętym korytem rzeki

Wyschniętym korytem rzeki
maszerują cienie
Nie zrywają malin
milczenie smakuje najlepiej
Kiedyś
posiadali Imiona
ale umarły w dniu i godzinie
pewnego powszechnie uznanego
roku i miesiąca
Kraina snu
zbiorowego środka transportu
w nieznane
wypiła energię życia
Może wyrosły kwiaty
bloki mosty drzewa
Cokolwiek z sensem
by nie zmarnotrawić
tylu pochłoniętych atomów
samozadowolenia
Kiedyś
ulice szumiały głośniej niż drzewa
lecz później
zrzucono gwiazdy
w bezdenne kieszenie bogaczy
Nikt ich nie zna
Podobno słyszeli
z dobrego źródła
że można więcej kupić
Piłem z tej rzeki
promienie słońca
zanim nauczono ich
czytać
i przepadli
Pisałem te litery.

  1849 odsłon

Tron

Patrzę na tron
Pusty
bo jeszcze na nim nie usiadłem
Drewniany
nie stalowy
jak obręcze i łańcuchy
Mój dar
dla przeciwności losu
Jeśli jesteś jedną z nich
Kamienne stopnie
niezliczonych wspomnień
Wspomnień kamieni
Przecież jestem młody
Zawsze
Stąpam powoli
wcale się nie starając
myśleć o czymś innym
niż wodospad krwi
Nosi moje Imię
Ostatni
Ze szczytu widzę świat
na kolanach
Odwrócony plecami
modli się do obrazów
Nie poznaję sam siebie

Pozwoliłem im oddychać
moimi ustami.

  1949 odsłon

Szczęście

Szczęście to zdrowie jedyne na życie.
Ktoś je straci runie jak skała.
W głąb przepaści nie ubłagalnie,skrycie.
Szczęście to miłość w matczynej osobie.
Szczęście jedyne.
Jak drzewo ścięte drugi raz nie odrośnie.
Szczęście to dom na twardym granicie.
Lecz skruszy go miłość
I troska o nasze życie.

  1350 odsłon

Trudno jest

Trudno jest zacząć pisać.
Nigdy nie wiesz jakich słów użyć,
Aby czegoś czasem nie zepsuć.
Powoli , bardzo powoli coś się w życiu
Zmienia , coś odchodzi ,coś się kończy
A nie urasta w swej sile trwałości.
Daj Boże niech się mylę.
Może coś się stało z winy mojej
To niech zginę.
Tęskno czasem do tego co los
Ośmielił się zabrać.
By wspomnieć to o czym tak często
Marzyliśmy trzeba nie lada odwagi.
A żal się rozstawać tak bez powodu.
Łamać te święte więzy miłości
Dla spokoju nie swego.
Ileż tych rzeczy można uzmysłowić,
Jeszcze więcej pokazać.
Lecz nie wszystko da się z pamięci wymazać.

  1637 odsłon

Na to

Na to bym mógł chodzić z tobą po parku.
Mówić czułe , czasem śmieszne słowa.
Na to bym mógł pocałować cię tak z nienacka,
Gdy wśród zbóż tą polną pójdziemy drogą.
Na to bym tuląc cię do siebie,
Mógł czuć zapach twych włosów.
Dotykać twych delikatnych rąk.
Słyszeć brzmienie twego głosu.
Na to wszystko nie wystarczyło mi czasu.

  1691 odsłon

Chore myśli

Znów przygasa płomyk ogniska.
Ludzie gasną też w sobie.
Myśl częściej kochana o mnie.
A i ja czasem pomyślę o tobie.
Zgasła już ta miłość jak to ognisko.
Popiół wiatr rozwiał po świecie.
Pozostały wspomnienia
Po tym jakże ciepłym lecie.
To byłaś ty i to byłem ja.
Był i z nami cały świat.
Serce jeszcze tą miłością bije
Bo miłości szczerej nie ukryjesz.
Tak jak te krzewy co obok nas rosną.
I te gałęzie co z drzew spadają na drogę.
Tak ja chciałbym cię dziś pocałować.
Lecz miła nie ma mnie przy tobie.

 

  1826 odsłon