*Bulwar roztrzaskanych marzeń
Jestem kroplą, posiałam smutek.
Przesypują się przez palce minione chwile,
niczym piasek z rozbitej klepsydry.
Przesypują się przez palce minione chwile,
niczym piasek z rozbitej klepsydry.
Krzyczę do Ciebie myślą mój Panie,
krzyż samotności uwiera...
Przełknę go chociaż boli, a jednak kocham żyć.
Cieszy złapany w locie promień słońca,
rosa, która czasami zakwita tęczą,
...niebo kipiące gwiazdami.
krzyż samotności uwiera...
Przełknę go chociaż boli, a jednak kocham żyć.
Cieszy złapany w locie promień słońca,
rosa, która czasami zakwita tęczą,
...niebo kipiące gwiazdami.
Lubię wracać do tych miejsc co we mnie.
/Gęsim skrzydłem
omiatam/ by za bardzo nie bolało.
/Gęsim skrzydłem
omiatam/ by za bardzo nie bolało.
Gdy trochę spóźniona stanę w progu Ojca
czy ktoś będzie pamiętał?
Czy ktoś zapyta kim byłam?
czy ktoś będzie pamiętał?
Czy ktoś zapyta kim byłam?
Zostawię po sobie uśmiech
i kilka niedokończonych wierszy.
Może z wierzbami zapłaczą deszczem,
ale póki co - jestem...jeszcze jestem.
i kilka niedokończonych wierszy.
Może z wierzbami zapłaczą deszczem,
ale póki co - jestem...jeszcze jestem.
Kropla57
Fotka z Pinteresta
Komentarze 4
Żyję więc jestem . Pozdrawiam Kroplo . I bądź jak najdłużej .
https://www.youtube.com/watch?v=v0aHjVJlLno
Piękny i bardzo wzruszający wiersz, w którym podmiot liryczny dokonuje rozliczenia ze światem. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje, za poczytanie i link. W rewanzu zostawiam link do mojego kanału na YOU TUBE ten filmik jest z moim wierszem z recytacja Mariusza Głąba
https://youtu.be/4kAIXN4jXT0
Dziękuję