BURZA

Czarne chmury na niebie

zatykają każdy skrawek biały,

posępna ciemność okrywa góry,

pogrążony szarym świat cały.

 

Halny targa gałęziami,

wytrącając listki zielone,

które lecąc nizinami

w rzece toną zagubione.

 

I nagle jasność 

odsłoniła ciemność,

za błyskawicą

piorun runął donośnie,

aż wicher załomotał żałośnie.

 

W domach ludzie

wznoszą modlitwy,

gromnice zapalają,

pokłon oddają,

wołają Hosanna

Światu, Stwórcy.

Oddal, Panie,

nawałnic nieszczęścia,

oddal fal burzy

kamienne zaklęcia!

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Z WIOSNĄ ŻYJĘ...
Dusza śpiewa
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha