EROTYK
karmię pocałunkami
twe usta spragnione
rozkwitasz kwiatami
na moich piersiach
oddechem rozbieram
namiętnością dziką
na szczyty docieram
na morza ekstazy
czując radość serca
krew pulsuje obiega
jestem w tobie aniele
w świątyni rozkoszy
w całkowitym podnieceniu
w rajskim uwielbieniu
lawina uniesień ciała
w pieszczotach pożądania
rozpada się na kawałki
które zbieram całusami
moje myśli przenikasz
w objęciach omdlewasz
twarz nieco ci blednie
we włosach zatopiona
ciało twe rozgwieżdżone
koło mnie nieprzytomne
sam się uroczo rozpływam
w nagości wrzącej duszy
leżymy spełnieni sobą
Kazimierz Surzyn
Komentarze 4
Piękny...
Dziękuję Alicjo. Pozdrawiam.
No się rozmarzyłem . Pozdrawiam serdecznie Kazimierzu .
https://www.youtube.com/watch?v=M-5zmOahnIk
Witaj marmurze. Rozmarzyć się fajna sprawa, ale miłować jeszcze fajniej. Muzyka przepiękna! Serdeczne pozdrowienia.