Kiedy nie czytam poezji...



kiedy nie czytam poezji

jestem zupełnie inną osobą

spaceruję z psem kapelusznikiem

lub rozmawiam z królikiem od Alicji

w komfortowej klatce



naszym rozmowom

przysłuchują się

dwie wredne papugi

Jacka Sparrowa

śmiejąc się

skrzekliwie

albo też

złośliwie



zbieram książki

podarowane

za darmo

przez osiedlową bibliotekę

na półkach darmowej wymiany

kiedyś

je wszystkie przeczytam

jeśli wolnych chwil

w życiu

wystarczy



lubię spotykać się

z hardcorową zbieraniną

przyjaciół

z którymi

dzielimy włos na czworo

liczymy diabły na czubku szpilki

i lejemy miód z serca



kiedy oglądam przed zaśnięciem

przez kwadrans

(zawsze jestem niedospany)

kolejny film o ratowaniu świata

zastanawiam się

poezja

wiersze

rymy



w co się zaplątaliśmy

i po co?





Oskar Wizard





Szczęście na zawsze.
Małpizacja.
 

Komentarze 1

Gość - Grażyna w poniedziałek, 26 luty 2018 18:12

Poezja, rozmowa to czyni z nas Ludzi przez duże L. A nie ludziki mrówki podążające za kolejną dla nich ważną sprawą. Darujmy sobie chociaż troszkę niezwykłości w życiu.

Poezja, rozmowa to czyni z nas Ludzi przez duże L. A nie ludziki mrówki podążające za kolejną dla nich ważną sprawą. Darujmy sobie chociaż troszkę niezwykłości w życiu.
wtorek, 23 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha