KIEDY RANNE
Wstają zorze, już wstają,
świat kolorem wzbudzają zsiniały
Już na łąkach zszarzałych
jasna zieleń przebłyska
dla ich krasy nowej i chwały
I na leśnych kobiercach
świt maluje już pierwsze kolory
Rysy górskie rysując; patrzą z góry zdziwione Anioły
Tam – z nocnego uśpienia
zbudza morskie stworzenia to światło,
które nam, dzieciom ziemi wciąż dodaje nadziei i ciepła
A Rembrandty, van Goghi
patrzą z górnych podwoi na ten obraz i siebie pytają:
Cóż się dzieje tak co dnia
Że nam w duszy pogodniej
Inaczej?
To Pan, Wieczny Artysta już się zbudził, jak zwykle
i na szóstą już biegnie - do pracy.
Komentarze