List


Kochanie tak bardzo brakuje mi ciebie.

Każda godzina się troi w zmierzchaniu.
Kiedy zamknąłeś drzwi połknął mnie mrok,
odpływa tęsknotą dotyk twoich ust.

Kwiaty w kamień wtulone,
a ja ubrana w twoja koszulę,
chodzę po pokoju...nie mogę zasnąć
Wśród gałęzi sny zielone,
bawią się ze mną w chowanego

...żeby już był ranek.

Może zabierze ze sobą nocne lęki.
Świt zapłakał cicho...przelotnym deszczem.

Coraz puściej w ogrodzie,
huśtawka tez pusta, popychana wiatrem
bezwolna...moknie smagana deszczem.
Jeszcze trzy dni...wytrzymam,
wysyłam całusy słyszalne dotykiem.

Kazimier Duraj

Foto z netu

Dla Ciebie
Nie tylko własne 'ego'
 

Komentarze 1

Maciej w piątek, 15 listopad 2019 07:12

piękny,wzruszająco do głębi list Kaziu
pozdrawiam cieplutko

piękny,wzruszająco do głębi list Kaziu pozdrawiam cieplutko
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha