Lustro.
mgła moje plecy otacza
czasami ktoś przemknie
raczej nie zostaje
na dłużej
widzę
znajomych
i nieznajomych
z dawnych lat
są wciąż tak młodzi
we wspomnieniu
widzę też
tych
którzy jeszcze nie nadeszli
ich twarze są zamazane
niepewnością
i niewiedzą
co do faktu
czy w ogóle
zaistnieją
widzę
ciebie
stojącą wytrwale
od wielu lat
przy moim boku
masz wiele twarzy
z dzieciństwa
zapisanego fotografiami
ze wspomnień
tą która
do mnie mówi teraz
i tą
która być może
jeśli
nie znikniesz
jak inni
widzę też siebie
podczas golenia
raniącego policzek
coraz dłuższym
zamyśleniem
Oskar Wizard
Komentarze 1
"Lustro" - pięknie napisane ....