Kredki

Rozsypałem kredki dzieciństwa

wtedy kolorowanie świata

 było takie proste

bez uprzedzeń z naiwnością

że czarne to czarne

a trawa zawsze jest zielona

cała przestrzeń dwanaście kolorów

z pudełka gotowych zrobić psikusa

i namalować kota z czerwonym ogonem

albo słonia siedzącego tyłem do widza

ptaki na niebie jak spłaszczone m 

a chmury zawsze białe

Teraz wiem że kolorów jest znacznie więcej

przeważa ołówkowy

szarość przesłania tęczę

co można namalować złamanym gryflem

na pomiętej kartce serducha bladego

po deszczu w słońcu lśni ta tęcza

i choć trwa przez chwilę to warto

chwycić się za jej koniec i przypomnieć

naiwny świat dzieciństwa

 

https://www.youtube.com/watch?v=BPNTC7uZYrI

 

 

 

           

 

           

          

 

 

Czytaj wiersz
  762 odsłon

Piątki

Czasem tak bywa że

nawet dychać się i nie chce

oddychać wiadomo ale co to

za różnica bo dycha tak wiele znaczy

dychę mieć a nie mieć 

albo ten to dycha maratończyk życia

dychrzę bardziej po fajeczkach

czy od marnej grypy dych(r)a

bywa usłyszę dychamie  jak

autkiem zajadę drogę panu wielkiemu

z merola lepszemu niż moja łódeczka

to ja gaz do dychy na liczniku dycha

kultury uczyć trzeba na drodze i na co dzień

 żulek zapyta poratuj człowieku

tylko dychę na śniadanie mam

nie no zetkę czasem dam bo żaden ja tu pan

kiedy podajesz dłoń dycha jest

dychą tyram i nieraz wychodzi

na dysze odcisk dobrze je znam

dycha do dychy i człowiek z dycha

dycha to dziesięć nikogo nie oświecę

bo dziesięć przykazań to nie są hece

dekalog robi dla dusz porządki

wypełniaj go to w niebie przybiją ci Janioły

piątki 

 

 

Czytaj wiersz
  770 odsłon

Nic

...nic nie przychodzi mi do głowy

pustka czarna dziura

więc napisze o niczym i tyle

kiedy przychodzę do sklepu

włócząc się bez powodu

oglądam sklepowe półki

obmyślam krok do przodu

coby kupić za marne złotówki

nic nie wpada do pustej makówki

no i po pracy mi się nic nie chce

zrypany tyrką normalnie jestem

jak młot pneumatyczny cały dzień ryje

by w nagrodę wyglądać jak cień

nic na mnie nie czeka

oprócz kota i zimnych kapci

szkoda myślę człowieka gdy

patrzę w lustro kryształowe oszustwo

samochód kaszle prychać zaczyna

kontrolka świeci się od paliwa

i by odjechał gdzieś w dal lecz

benzyny ni ma

nic nie jest na zawsze

nic nam tu nie dano

nic to ta przestrzeń

w której wstaje rano

i nic nie muszę

Czytaj wiersz
  814 odsłon

Deszcz

Kiedy zamykam drzwi samotności

nie ma tam nic ciekawego

trochę gruzu po uczuciach

i garść popiołu nadziei

przez blade okno nie wpada słońce

tylko deszcz kapie po parapecie

powtarza mantrę że łzy obmyją żal

słona kropla rozmazuje tusz w zeszycie

zamazując sens zdań niedopisanych

Wydaje mi się że ten deszcz

zmyje cały świat

mój świat kap kap kap

kaptur założę i wybiegnę

się z nim zmierzę

niech tnie smaga leje pada

niech obmyje mnie całego

niech przemoczy aż do slipek

i niech już przestanie

 

 

 

Czytaj wiersz
  976 odsłon

Nie udawać?

Nie ma dymu bez ognia

a ognia bez powodu

no chyba że piorun rozbłyśnie na niebie

i trzaśnie durnia stojącego pod drzewem

który w swej naiwności i pechu

schronił się przed deszczem

a nawet ostatnia chwila na ziemi

jest rozbłyskiem znienacka

piszę takie tam historie

życia codziennego bo w głowie

kołacze się coś czego

nie możesz powstrzymać kolego

człowiek musi wypuścić parę

z ust no musi bo wiadomo co

inaczej ...nie zrozumie siebie samego

wiem że udawanie rozsiewa nieprawdę

ale czasem lepiej udawać głupiego

niż udawać mądrego

 

Czytaj wiersz
  791 odsłon