Moja prośba

Boże
,,chroń mnie od przyjaciół niektórych
z wrogami poradzę sobie sam,,
mocą przebaczenia
nasze życie to nie są wierutne bzdury
i wielu prawdom zadawano już kłam
aż do obrzydzenia
a prawda jest tylko jedna
czy ktoś tego chce
czy nie
bo z jednego źródła pochodzi

zaś
kłamstwo wszędzie się urodzi
jak wszystko co podłe jest i złe
dlatego nie bądź tylko człowieka cieniem
podaj rękę temu, który jej nie ma
nie rzucaj w nikogo odwetu …kamieniem
by nie powtarzał wciąż się schemat
ząb za ząb oko za oko

Boże
który jesteś tak wysoko
ale naprawdę tak blisko
zakończ to smutne igrzysko
,,błogosław Ojczyznę miłą,,
aby nikt już nie powątpiewał
że nadejdzie jeszcze czas pokoju
daj nam wypić z Życia swego zdroju
by już więcej nikt nie zaśpiewał
że dobrze nie będzie
bo lepiej już było

serce dziś otworzę
i za tych co zbłądzili
ślepi jak to pisklę
co w gnieździe kwili
Ciebie poproszę

Boże

DOM RODZINNY
Ty sam jesteś ciszą
 

Komentarze 1

kazimierzsurzyn@gmail.com w wtorek, 29 październik 2019 11:55

Bardzo mądry wiersz pełen wiary, pojednania, nadziei i prawdy.. Pozdrawiam Maćku serdecznie.

Bardzo mądry wiersz pełen wiary, pojednania, nadziei i prawdy.. Pozdrawiam Maćku serdecznie.
czwartek, 28 marzec 2024

Zdjęcie captcha