Na jednej nodze

Skacze na jednej nodze

omijam deszczu kałuże

zabłocone dziecko beztroski

chlapaniem nieba rozchmurzam

Choć w kaloszach woda

gil wisi do samej brody

wycieram rękawem rozterki

wskakuje do lepszej pogody

Żaba spogląda krzywo

jak to jest o mój Boże

ja na czterech łapach skaczę

a ten na jednej nodze

Pewnie wyglebi się zaraz 

ni ziębi mnie ni grzeje

ale jak będzie leżał

przynajmniej się pośmieję

Gdy tracę równowagę

bo trwa to już za długo

żeby nie wdeptać w gów..no

dostawiam nogę drugą

Stanąć twardo na ziemi

z trosk człowiek się wygrzebie

stopy niech w błocie grzęzną

ale nos trzeba mieć w niebie

 

 

O chłopku roztropku
Ostatnia szychta--pamięci 8 górników z kopalni Rud...
 

Komentarze 3

kazimierzsurzyn@gmail.com w sobota, 07 grudzień 2019 08:06

Pozdrawiam marmurze, fajne zakończenie.

Pozdrawiam marmurze, fajne zakończenie.
marmur w wtorek, 10 grudzień 2019 21:37

Pozdrawiam Kazimierzu i dzięki za czytanie .
https://www.youtube.com/watch?v=_gu9KKxhMa8

Pozdrawiam Kazimierzu i dzięki za czytanie . https://www.youtube.com/watch?v=_gu9KKxhMa8
marmur w wtorek, 10 grudzień 2019 21:36

Pozdrawiam Kazimierzu i dzięki za czytanie

Pozdrawiam Kazimierzu i dzięki za czytanie :)
czwartek, 28 marzec 2024

Zdjęcie captcha