,,Nie, to jeszcze nie koniec...,,*

*cyt z EKG Andrzeja Poniedzielskiego





przewracam dziś kolejną stronę
kroniki życia
które jak bystra woda płynie
niczym rwący potok
szybko przemija

odkurzam w pamięci niedokończone
słowa których już nie dopowiedzą
moje miłości na zawsze ukochane
są tam wysoko w wiekuistej krainie

gdzie każdy kwiat wciąż zakwita
i liść się rozwija
na chmurach aniołowie siedzą
na złotych lirach
chwałę Panu grają

recytują w chórze natchnione rymy
dziś wspomnieniem z wami zostanę
zanim powędruję tym samym szlakiem
ku poplątanych dróg rozstajom

pod najcudowniejszym
boskim znakiem
znowu się jeszcze
przecież
od nowa zobaczymy

wszyscy się odnajdziemy bez wyjątku
w łzach wzruszenia niemal utoniemy
ujrzy świat ociemniały i zawoła niemy
wtedy koniec będzie oznaką początku

Drzewo
Lećcie me wiersze
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha