Przemija dzień
przemoczony deszczem
słonych łez
niebawem zaśniesz
Nim słońce
zza chmur się wyłoni
i ukaże niebo
niebieskie jak len
usłyszysz za oknem
śpiew słowika
starą pieśń
wsłuchaj się
Żyje się raz
szczęście w garści masz
po burzy zawsze
świeci słońce
Twoje emocje związane z wierszem ?
Komentarze