PŁACZ ILE CHCESZ

Każdy może płakać

to nie żaden wstyd

nawet wyć z boleści

do sfery kosmicznej

do ziemi doczesnej

zraniony aż do kości

 

wypłacz się to pomaga

ale choć bicz ciało smaga

z upadku musisz powstać

i o lepsze jutro walczyć

o każdy następny dzień

o pajdę chleba w miłości

 

byłeś idolem w młodości

żywot pozbawił cię radości

ale to nic ty pragniesz żyć

wiem że marzyć potrafisz

więc umiesz gołe marzenia

oblec w szczęśliwe ubrania

 

Kazimierz Surzyn 

Kiedy brak entuzjazmu
KOCHAJĄC SIĘ..
 

Komentarze 2

Gość - Gryf 123 w środa, 18 wrzesień 2019 10:59

Bardzo mądry wiersz, po upadkach zwykle następują wzloty wiem coś o tym z własnego doświadczenia. Pozdrawiam.

Bardzo mądry wiersz, po upadkach zwykle następują wzloty wiem coś o tym z własnego doświadczenia. Pozdrawiam.
kazimierzsurzyn@gmail.com w środa, 18 wrzesień 2019 18:43

Dziękuję bardzo za komentarz i serdecznie pozdrawiam.

Dziękuję bardzo za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha