Mamo stworzyłaś nam rodzinę
z jakże odmiennych charakterów
zbudowałaś gniazdo prawdziwe
i pozwoliłaś latać w wolności
otworzyłaś mi drzwi na świat
ale nigdy nie przepychałaś na siłę
Mamo bez wahania mówiłaś prawdę
mocno się staraj synku
a gdy ci nie wychodzi
poświęć się po prostu
czemuś innemu w życiu
tak bardzo mi to pomogło...
Mamo dziękuję za twoje nieskończone zasoby miłości
umiejętność sklejania rozbitych kawałków życia
że kochałaś a nie rozpieszczałaś
za zachody słońca w purpurze niebiańskich posągów
spacery po plaży w śnieżnobiałych górach fal
podziwianie chmur płynących w kałużach
i kolorów tęczy na skrzydłach motyli
setki przeczytanych książek do snu
i tysiące rozmów o tym co ważne
za życie najcenniejszy podarunek
za słońce w sercu
za odemknięcie mi bram wiary
za najsmaczniejsze obiady na świecie
za twoją obecność sercem pisaną
za poezję dobroć wyrozumiałość
i za tą po drugiej stronie telefonu
by wsłuchać się kolejny raz
w melodię mojej duszy i serca
Pamięci mojej mamy
Kazimierz Surzyn