Namiętność

Ocean Twych oczu,
torsu Twego zbocza
i krew niczym lawa;
Z ust Twoich wina
i moja w tym wina
żem Cię poznała.
Z ust Twych zagłada...
Ach, biada mi. Biada!
Dotyk Twych dłoni,
Pot z Twoich skroni...
A kto się wzbroni
Temu gorze
i śmierć nie pomoże
Gdy w tej agonii
załkam z ironii
Nie poratuje ni Zeus gromowładny,
gdy w namiętności srogi uścisk wpadnę.

Czytaj wiersz
  4449 odsłon