Niech myśl moja wzleci wysoko
Niech oderwie się od ziemi,
Niech dotknie gwiazd złotych,
Niech zatańczy z nimi!
Niech blasku nabierze od słońca,
By jasności miała więcej.
Niech świeci srebrzyściej niż księżyc,
I grzeje od słońca goręcej.
Może wtedy myśl moja zdoła,
A modlitwa moja doleci,
Gdy będzie już tak jasna
I gdy światłem gwiazd zaświeci?
Do Ciebie Ojcze, Panie
Choć na chwilę, może
By powiedzieć Ci co dusza czuje
Wiedząc, że ją kochasz, Boże.
Niech oderwie się od ziemi,
Niech dotknie gwiazd złotych,
Niech zatańczy z nimi!
Niech blasku nabierze od słońca,
By jasności miała więcej.
Niech świeci srebrzyściej niż księżyc,
I grzeje od słońca goręcej.
Może wtedy myśl moja zdoła,
A modlitwa moja doleci,
Gdy będzie już tak jasna
I gdy światłem gwiazd zaświeci?
Do Ciebie Ojcze, Panie
Choć na chwilę, może
By powiedzieć Ci co dusza czuje
Wiedząc, że ją kochasz, Boże.