POEZJA

Fale zmienności uczuć

moc lamentów wzruszeń 

rajski wzlot uniesień

Wierszem wyznałem

miłość najcudniejszą

choć to słowa tylko

sercem są pisane

ustami wypowiedziane

całusami przypieczętowane

W świecie komputerów

i maszyn wielofunkcyjnych

to ludzkie słowo

może wiele zdziałać

gdy siebie innym dajesz

zwykła proza życia

zmienia się w poezję

łzy potrafi przyodziać

srebrnymi perłami

z burz wydobyć myśli

duszę czule ukoić

w trudnych dla narodu

chwilach nie milczy

ale krzykiem budzi

nie daje chleba

ten co ją kocha

w ręku nosi kwiaty

łapie w sieć słońce

gwiazdy na niebie liczy

głowę w chmurach trzyma

i marzy... marzy... marzy

ciesząc się z małych rzeczy 

co szczęście przynoszą 

pytasz czy świat zmieni

chyba tego nie uczyni

bo ci w złym zagorzali

nie czytają wierszy

a sam poeta nie jest 

dla nich poezją

 

Kazimierz Surzyn

 

 

List do matki
SUSKI JARMARK
 

Komentarze 2

Oskar Wizard w środa, 22 maj 2019 21:55

Przeczytałem z przyjemnością. Myślę, że ci źli też czytają wiersze, jeśli są satyrą na nich. Ale tylko wtedy. Pozdrawiam serdecznie.

Przeczytałem z przyjemnością. Myślę, że ci źli też czytają wiersze, jeśli są satyrą na nich. Ale tylko wtedy. Pozdrawiam serdecznie.
kazimierzsurzyn@gmail.com w czwartek, 23 maj 2019 07:36

Być może tak, ale czy wyciągają z tej nauki jakieś wnioski. Pozdrawiam serdecznie.

Być może tak, ale czy wyciągają z tej nauki jakieś wnioski. Pozdrawiam serdecznie.
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha