Przypowieść o talentach

Fragment książki dla dzieci "Opowieści o Jezusie"


W długą podróż raz pan się wybierał,
Więc swe sługi do siebie zwołuje.
"Wam oddaję cały mój majątek,
A gdy wrócę, wszystko porachuję."

Pierwszy sługa dostał pięć talentów,
Więc do banku zaraz je zanosi.
Na procenty pieniądze lokuje,
Aby zyski dla pana przynosić.

Drugi także zaniósł je do banku
I pomnożył ich wartość, podwoił.
Trzeci sługa, zakopał swe w ziemi,
Był leniwy, nic z nimi nie zrobił.

Dni mijają, tygodnie, miesiące
Wreszcie wrócił pan z długiej podróży
I przywołał do siebie swe sługi,
Aby sprawdzić jak każdy z nich służył.

Pierwszy sługa powiada do pana
"Pięć talentów dałeś wtedy panie,
Dzisiaj dziesięć ich tobie oddaję."

"Wierny sługo, dobrze uczyniłeś
Mój majątek pracą pomnożyłeś.
Weź pieniądze, zatrzymaj je sobie
Za starania, należą się tobie."

Drugi sługa przychodzi do pana
"Dwa talenty dałeś wtedy panie,
Dzisiaj cztery talenty oddaję."

"Wierny sługo, dobrze uczyniłeś
Mój majątek, pracą pomnożyłeś.
Weź pieniądze, zatrzymaj je sobie,
Za starania, należą się tobie."

Trzeci sługa przychodzi do pana
"Daję talent, który otrzymałem
W ziemi go ukryłem, zakopałem."

"Idź precz zły sługo, czas przetrwoniłeś,
Majątku mego nie pomnożyłeś."

I w życiu naszym też tak się staje.
Bóg ludziom dary przeróżne daje,
Różne talent, różne zdolności,
Każdy dostaje je w obfitości.

Jeden maluje obrazy piękne,
Drugi w muzyce, zachwyca dźwiękiem.
Trzeci się w szkole, uczy wspaniale,
A inny, w sporcie ćwiczy wytrwale.

Każdego z ludzi Bóg obdarował,
Lecz w życiu, trzeba to wypracować.

prysł koń do jabłonia
Nieco satyrycznie
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha