Tyle modlitw wyszeptały usta,
Myśli tyle przemknęło przez głowę.
To nadzieja, to niewiara pusta
Wszystko razem połączone w sobie.
Czy usłyszysz me błagania w Niebie
Czy me prośby dla Ciebie dość ważne
Przecież tylu ludzi prosi Ciebie
Może sprawy moje, niepoważne
To niewiara, to nadzieja w sercu
Pytań sobie zadaje tysiące
Lecz ja wiem, Ty mnie Boże wysłuchasz
Bo Twe serce miłością gorące.
Myśli tyle przemknęło przez głowę.
To nadzieja, to niewiara pusta
Wszystko razem połączone w sobie.
Czy usłyszysz me błagania w Niebie
Czy me prośby dla Ciebie dość ważne
Przecież tylu ludzi prosi Ciebie
Może sprawy moje, niepoważne
To niewiara, to nadzieja w sercu
Pytań sobie zadaje tysiące
Lecz ja wiem, Ty mnie Boże wysłuchasz
Bo Twe serce miłością gorące.