I co teraz?

I co Teraz?
Stanąłem nad przepaścią, nicością bez dna
Nie widzę mostu, nie mam też liny
Pusty, taki teraz jestem, zniszczony do cna
Staram się coś znaleźć. Czy szukam winy?

 Bajka, złudne marzenie, raju obłoki
Miało być pięknie, bez skazy opowiadanie
A co jest teraz? Raju tylko powidoki...
Bajka zmieniła się w trenu pisanie

Nie wiem czemu, nie znam przyczyny
Chciałbym coś wiedzieć!
Ale na nic krzyki, nie ma już tej dziewczyny
A ja muszę teraz sam ze sobą siedzieć

Z kolejną blizną, na sercu już i tak rozdartym
Kolejnym wspomnieniem, w głowie na zawsze już umieszczonym
Kolejną porażką, na koncie mym bogatym
Ze świadomością, że jest się zniszczonym ...
I co teraz? "Głowa do góry, żyje się dalej"
Sztampa i prostota, a może tak ma właśnie być?
"nie rób nic głupiego, nie szalej"
Może lepiej nie robić nic?

I co teraz?

Takie pytanie kolejny raz zadaję
Kiedy patrzę na księżyca promieni skinięcie
Odpowiedzi niestety nie dostaję
Więc dalej się modlę do góry o zniknięcie...
Niewiedza
Blady
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
czwartek, 25 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha