Nasze drogi

Nasze drogi się mijają -
każda w inną stronę wiedzie
ty przez życie idziesz śmiało
ja zaglądam w oczy biedzie
ty w woni kwiatów świat odkrywasz
ja w pokrzywach nurzam stopy

cicho szepczesz mi do ucha 
że przy tobie wiatr dogonię
lecz już dawno pędzisz z wiatrem
ja polecieć wciąż się boję
choć w mej duszy płomień płonie
nie po drodze nam do siebie
wciąż do ciebie za daleko -
tylko myśli mkną do ciebie .

autor: Helena Szymko/

 

 

Pocałunek motyla

Porywasz słowem z delikatnością motyla -
ciepłym jak słońce o poranku
twoim obrazem wypełniona każda chwila
przeganiasz smutek i życie umilasz 
jak barwny motyl spija z kwiatu krople deszczu
wywołując uśmiech na zatroskanej twarzy
tak ty topisz w sercu sople lodu 

nadzieją jesteś i przetrwaniem
ratunkiem duszy i kochaniem 
gdy długo cię nie ma nawet ptaki milkną
lub smutek rozbrzmiewa w ich cichym trelu 
słońce zasmucone chowa się za chmury
jakaś dziwna pustka panoszy się wokół -
a dzień z radosnego staje się ponury .

autor: Helena Szymko/

 

 

Rozstanie

Tak trudno rozstać się z tobą -
lecz los który nas zbliżył
nie pozwala mi dłużej
przy tobie pozostać
miłość która nas nawiedziła
sprawiła - że to czego pragnęłam
spełnić się nigdy nie miało

nie wiedziałam że będę
jeszcze kiedyś - tak bardzo kochała
nie szukajmy tu winnych
to los nie dał nam szansy
ta miłość, pominęła się z czasem
pojawiła się znikąd
naszych lat nie liczyła

lecz pomimo jej złych obliczeń
wciąż emocjami silna
na stałe zaległa w sercu
by nigdy już żadna inna
nie miała do niego wstępu
zamknęła za sobą serca wrota
pozostały mi tylko wspomnienia
i wciąż dręcząca tęsknota

autor: Helena Szymko/

Czy wiesz


Czy wiesz - że tylko ty łapiesz mój uśmiech w locie 
pocieszasz gdy wspomnę o czarnym kocie
zawsze wprawiasz mnie w nastrój doskonały
tylko ciebie, moje oczy oglądać by chciały
moje serce wciąż płonie -
twoje słowa, jak cukrowa wata
zawsze dajesz mi kosze życzliwości świata
tak dobrze witać cię wciąż od nowa
i chociaż wszystko kwitnie dookoła
moje serce - tylko ciebie woła 

/autor : Helena Szymko/ 

Tak mi Ciebie brak



Ty odszedłeś - z mego życia i marzeń
wspomnień po Tobie pozostał mi ślad
ja za Tobą wciąż tęsknię ogromnie
te wspomnienia to cały mój świat
twej miłości było mi za mało
twego ciepła wciąż jest mi brak
mieć Cię blisko było tak miło

lecz zaginął po Tobie ślad
me uczucia wciąż żyją nadzieją
że powrócisz któregoś dnia
choć moje oczy już się nie śmieją
na Twój powrót wciąż czekam
by zanucić naszą piosenkę
zatańczyć razem w świetle dnia
od złych wspomnień odwrócimy twarze -
znów będziemy Ty i ja

/autor: Helena Szymko /

Nie jestem Erato


Nie jestem Erato z muz Apollina -
tylko z ludzkich marzeń zrodzona dziewczyna
gwiazdy - które nocą dla ciebie świeciły
moją miłość utkały w kobierzec wspaniały
szukam miłości i smutku zapomnienia
bo miłość wśród gwiazd, to tylko marzenia
ja z gwiazdy na niebie i tylko dla ciebie -
na ziemi, w miłość się przemieniam

/autor : Helena Szymko / 

Gdybyś przestał

Gdybyś tak kiedyś przestał ją kochać 
i spotkał nową wspanialszą miłość
zatrzymaj w myślach te wszystkie chwile
które kiedyś was połączyły
niech los daruje wam chociaż przyjaźń
nie kalecz chwil tak dawniej drogich

a te niemiłe niech będą przestrogą
na twojej drodze do nowej miłości

pielęgnuj ją bardzo, jak najtroskliwiej
bo młodość przeminie i lat ci przybędzie
blask oczu zniknie za mglistą zasłoną
cóż wtedy poczniesz -
gdy już nikogo przy tobie nie będzie
samotność będzie do końca cię dręczyć
życie w samotności nie sprzyja szczęściu -
brak kogoś bliskiego zawsze duszę męczy

autor: Helena Szymko /

Magia miłości

Miłość do ciebie z poezji powstała
z uroku słowa - pragnienia duszy
choć zbyt magiczna w realnym świecie
bardzo realna - uczuciem nieśmiała
jest jak wena przepełniająca serce 
to właśnie ona urokiem swoim
trzyma nas w ciągłej życia rozterce
uczucia nasze - splątaną nicią
bezsprzecznie plecie

miłość - tak dziwna  niespotykana
będzie wracała wspomnieniem o nas
pozostając w duszy śladem kochania 
bliskością serca - wciąż przy mnie byłeś
mimo rozterek co cię trapiły
wszelkich problemów co niosło życie 
ni jednym słowem mnie nie zraniłeś
życie zbyt często płata nam figle 
krzyżuje drogi i burzy plany
chcę żebyś wiedział - wiem nie zapomnisz
jak bardzo bardzo byłeś  kochany

autor: Helena Szymko/
foto z netu/

Zakochani, Park, Kobieta, Mężczyzna, Tulipany, Para, Wiosna

Nutki

Każda twoja nutka -
skrywa nowe słowa
tajemniczy podtekst
chce mi ofiarować
kiedy go przeczytam
wnet twe myśli chwytam
i wtedy nie muszę
cię już o nic pytać

twoje małe nutki
moje myśli znają
swoimi dźwiękami
do snu mnie skłaniają
wiosenny bukiet  
kwieciem pachnący
z uśmiechem wiosny
serdeczne słowa 
ślę ci codziennie -
miły od nowa 

autor: Helena Szymko/
foto z Google/

Znalezione obrazy dla zapytania tapety na pulpit nutki

Czym jesteś

Jesteś pragnieniem - czy już kochaniem
a może tyko wiatru graniem
na pewno duszy niepokojem
pobudzasz wszystkie zmysły moje 
zburzyłeś życia mojego ciszę
twoim istnieniem wciąż osaczana
już nie szum wiatru lecz ciebie słyszę 
słyszę cię serca mojego drganiem
jesiennym deszczem w blasku poranka -
gdy wybrzmiewasz muzykę na fortepianie 
i tą melodią ubarwiasz ciszę .

autor: Helena Szymko/

Bądź przy mnie

Bądź przy mnie zawsze -
bądź tu i teraz 
swoje serce dla mnie otwieraj -
karm mnie codziennie 
słodyczą słowa 
bym nie odczuła głodu miłości 
tylko bądź tu ze mną 
będziemy wspólnie
w miłości się wspierać 
pić wodę życia ze srebrnej czary 
już nic nie zburzy 
naszych wspólnych marzeń 
i nie podważy w naszą miłość wiary .

autor: Helena Szymko/

 

Byłeś tak blisko

Byłeś tak blisko - lecz już przy mnie cię nie ma
i twoich słów ciepłych nie słyszę
by poczuć twe serce zamykam oczy
tęskniąc za tobą zatapiam się w ciszę 
choć nierealna była ta miłość
jednak jej siła nasze serca złączyła 
pozostaniesz na zawsze
w moich myślach wspomnieniach
może - los który nas rozdzielił
ponownie w ramiona moje cię rzuci
pozostała tylko cicha nadzieja -
że kiedyś znowu do mnie powrócisz .

autor: Helena Szymko/

Światło w ciemności

Zawsze będziesz dla mnie - 
jasnym światłem w ciemności
przy Tobie - odnalazłam 
smak i doznania miłości 
nie da się porównać tego z niczym innym
bo miłość - jest jak ogień
trawi nasze  ciało z każdym dniem narasta
tęsknota i pragnienie bliskości
lecz czas leczy rany
jest zwiastunem wyciszenia bólu
uczucia stopniowo się uspakajają
lecz w naszych wspomnieniach -
na zawsze żywe pozostają

autor : Helena Szymko/
foto z netu/

Podobny obraz

Nie oczekuję zbyt wiele


Prócz przyjaźni - serca szczerego
twojej dłoni w potrzebie
by smutek dnia rozpraszała 
kropelkę ciepełka uczuć
by życie barwy nabrało 
uśmiech twarz rozjaśniał
i szczęście nie opuszczało
cokolwiek byś ofiarował
to dla mnie bardzo wiele 
bo wiem że jesteś obok
i jestem dla ciebie ważna -
bo jesteś mym przyjacielem. 

autor : Helena Szymko/

Sen o Tobie

W ciszy nocy - obejmujesz mnie czule 
czuję dotyk Twoich rąk 
spokojna bezpieczna snem odurzona 
jak w romantycznej piosence 
czerwone maki zrywam dla Ciebie 
pędzimy po polach jak dwa latawce 
trzymając się mocno za ręce 
sen delikatnie nas otula 
chwilami miłość rozgrzewa 
a Twoja bliskość mnie rozczula 
gdy ranek z nocką się żegna 
nadal chcę być przy Tobie 
otwieram oczy szukam Cię obok -
sen był o Tobie przeuroczy
 

autor: Helena Szymko/ 
foto z Google/

Podobny obraz

piaseczek a kamień | i Kawka się woła

za te wszystkie szukaniem noce ubłagane zamienia się w dołach i płacze Kaśka '

o' bezlitosnym ratunku wystarcza gdy świt dookoła w czarnym wujku;

promiennym pomarańcze, tancerz ulicznym jeżu, te wszystkie rany wylicza:

wyjedzie na kamień gdzieś i świat pomylony;

promyczek mi w Sercu tutaj wylicza|

 

Warkocze tu liści uzbieraj mi.

 

Wypryśnij czym prędzej i uciśnij, i weź to sobie do siebie, co mnie nie posłucha, a Kochałeś i byłeś i Jesteś nim | .

i biometr nieokrzesany tęczą w błękitnym w prze miłym błaganym; co sądy mamy ~

za krzywdy w słuchanym nie raz, za co zwierciadle przytrzyma i parzy się w krzyku codziennym dziecinnie prostym| zaraz...

 

i w nim wyjdzie się w noc i w sen uroczy; wyksztusisz się o promień co siły nabiera |

nikomu własnemu tak jak ja i po kryjomu, i rym w mym zdaniu otwieraj, i przypominaj |.

-aż ugnie się każda zakazana żona - zakażona | zmieniana na w pół i dół.. |

I tutaj goło o spływaj | skoroś pykł i łykł co wlekł i w kasze mykł, dobijaj co buczy i przyszedł se, i stygł - policzę się.

 

Bary za bary, te wszystkie gitary, czekające w komary za skróty, których nie ma, te które tu w czeluści dogryzają|.

Gromadki wen w statki, w podstępnych modelach meldunki i wianki w ich winach sztucznie wstawiają w bąbelki| -Wprawianych w bródkę, wyprawiają wywrotkę; i czyste szczęki;

 

Są bez własnej żeglugi u Matki | trajkoczą w stokrotki i maki, - a ryby biorą w różanych różańcach | kaczeńcach podróżach |

 

Wybiła godzina duża...

 

wypija błahostki z czekoladki, - i Chropy i chrostki, i chustki, i ciekawostki w zasadach najdroższych omijasz mnie | pejzażach | i wzgórzach |

 

z wielu dróg i wapiennych oh biorą; Cię bez przerwy;

 

My z troskliwiej wiosence, i naszej wisience, właściwej panience co sobie teraz zawistnie dogrywasz |

Wykwintnieś mógł | ściel się |. Boś bódł.

 

I wszystkie te strony, struny, gdzie świat pomylony, otulasz się w swych zapomnieniach, -

 

 

 

Gdy swemu posprząta, a oczy dogląda, podtrzyma w ożywczych płomieniach |

... aż wydmy poproszą, - o ciepło (niech noszą), i godło | zaplątasz;

 

o' takim się stajesz rycerzom błaganiem; a zdobył ten tron co mi i potrzeba;

-aż nędza wybrzydza i się dopomina, pojedziesz o piątej; dziesiąta... co mi trzeba ci | .

 

Mina gminna.

 

Ten balkon' tu szczekał, płonąca czekał, aż los zadrwił nogami poobrywał -

... i stokroć się prosi aż pedał spękał się; w złoty pył wykosił, i dość! I Już... toś mi pomógł!!!.

 

Rzekomo nikomu, łakomo o czekolad a w Romach, o wiadukt wychacza o rogich wrogach;

 

i Zakrywał w kołderkach, i naglił w pasterkach i bombonierkach, w bezchmurnych zadymach, których zna;

 

I już ci otwiera się; czym prędzej do mego ramienia, i zmieniaj się w mój kraj- co nie wyciera - aj! - Wybieraj...

 

*** przy tobie moje myśli zatracają sensu wodospadów ~~

o blado mi, gdym ciebie wiódł w srogi rytm kochanie ***

 

Dawid "Dejf" Motyka

bogatym być

i ja chcę tak ciągle sobie brać

aż moje liście zaczną kropli ssać

i będzie w mej gitarze jaśniej i weselej

aż się zgaśnie tudzież bielej

i całkowitego rozchmurzonego Nieba

i błękitów mi więc trzeba

i tych Fiołków zakrapianych Tulipanów

pięknych lasów i tapczanów

i pościeli lukrowanych

kwietnic narzucanych nauczanych

słodkich wiśni i popiołów

Ambroziaków w zgon betonów

i harmidru mi Go trzeba

słodko winne tego chleba

i Rumcajsów i Anieli

często sobie ciepło ścieli

u Bocianów

 

Dawid "Dejf" Motyka

DO SIEGO ROKU

Melania - " czarna "
łagodna pokojowo nastrojona
śmiała niezależna kreatywna
dziewczyna na jedynkę
o dobrym sercu.
Za nią idą tłumy
by ogrzać się w jej blasku.
Słońce i Mars szczęśliwości.

Sylwester - " leśny "
musi się wyszumieć
i toastem przywitać 
Nowy Rok.
Chłopak na piątkę
ruchliwy jako malec
potem żyłka do interesów. 
W opiece Merkurego i Marsa
ma życie pełne przygód
wyzwań i ryzyka.

Noworocznego szampana toastu
100 i więcej lat życia.
Zdrowia szczęścia pomyślności
i miłości szczerej od wszystkich.
Radości Błogosławieństwa Bożego
żywota spokojnego dostatniego
abyśmy wiecznie byli młodymi
i urodziwymi świadectwem czynów.
Dla ludzi wyrozumiałości
i wytrwałości w dążeniu do celu.
Okazywania pomocy potrzebującym.
Czasem dobre słowo załatwia wiele.
Obfitości w rodzinne i zawodowe sukcesy.
Aby żadne stresy nas nie trapiły.
Od pszczół pysznego miodu
a w duszy ogrodu kwiatów i słońca.
Siły motywacji do działania.  
Dostrzeżenia piękna które nas otacza.

Wszystkim Państwu i Waszym Rodzinom
Do Siego Roku.

Kazimierz Surzyn

 


WIGILIA

Tradycyjnie sianko pod obrusem białym.
Choinka błyszczy bombkami i lampek światłem.
Pierwsza gwiazdka migoce na niebie
a my w modlitwie w kolędach lgniemy do siebie.

Z serca wyciągamy chleba opłatek
aby u nas i u wszystkich gościł dostatek
też zdrowie szczęście pomyślność miłość
spełnienie marzeń i wzajemna życzliwość.

Dom pachnie sporządzonymi daniami
darami lasów wód pól ogrodów
a wśród nich barszczem czerwonym z uszkami
rybą z surówką i kompotem z suszonych owoców
kluskami z makiem krokietami z kapustą i grzybami
łazankami karpiem z jarzynami w galarecie
sernikiem makowcem ciastkami posypanymi cukrem
orzechami laskowymi w syropie malinowym i miodzie
kutią sałatkami różnymi i śledziami z octem.

O północy na Pasterce po wieczerzy
upamiętnimy oczekiwanie i modlitwę pasterzy
którzy żwawo przybyli do Betlejem
i narodzone Dziecię przywitali pokłonem.

I my nośmy Jezusa w sercu
powierzając z ufnością życie Jemu.
I żyjmy w miłosierdziu dla drugiego
abyśmy kiedyś razem spotkali się w raju
tego życzę każdemu.

Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia
życzę Państwu i Waszym Rodzinom.

Kazimierz Surzyn

Tato

Z tobą każdy dzień był inny
jak na Helu malownicze wydmy
miasteczko wesołe w Chorzowie
zapach wody na statku po Wiśle
Wołodyjowski w filmowym obrazie
Zamek Królewski w Krakowie
kalwaryjskie dróżki pokutne
cudowna Pani w Częstochowie
Giewont przy strużkach potu
w promieniach słońca otulony
Zakopane z dorożką i stukotem
kopyt przepięknych siwków
sen radosny pod namiotem
i w stodole na lawendowym sianie
w pracy na biurku miałeś moje rysunki
oprawione w różnobarwne ramki
dotykałem drzew na barana noszony
nauczyłeś mnie gwizdać na palcach
przy puszczaniu pierwszego pociągu
bujać się na drewnianym koniku
i płynąć łódką z prądem wezbranych fal
wpoiłeś mądrą wolność z jasnymi granicami
miłość do Ojczyzny z bogactwem dziejów
z wartościami symbolami i kulturą
dzięki za życie wychowanie rozmowy
za bliskość czas poświęcony
za to że byłeś moim przyjacielem
darując najcenniejsze serce
dzisiaj jestem pod kapeluszem jabłoni
tam gdzie często siadaliśmy razem
widzę ciebie w wiklinowym fotelu
bystrego dobrego w życzliwym uśmiechu
tato za miłość i szczęście dziękuję
Kazimierz Surzyn