Boski spokój

Bóg też jet i kobietą
chodź czarne sukmany wmawiały
surowy władca z rózgą
wychłoszcze za kawały

Lecz co one wiedziały
o życiu przedmałżeńskim
potwora znajdzie amatora ?
trochę  wina i dym ?

Jak już wspomniałem wcześniej
dla nas facetów Ona
to bóg niewiasta miła
wyśniona  wymarzona

Czule głaszcze za uszkiem
swego pieska i kotka
merdasz ogonkiem wiernie
nie rozwijaj z pazłotka

Jej oczy dwie iskierki
po mleko biegnie goniec
w nagrodę łóżko płonie
zziajanyś   pyta koniec?

Codzienny pociąg sapie
czas płynie z nią na torze
Bogini z fotografii
dziś patrzysz o mój Boże

A w domu jakieś czary
w szufladzie gacie świeże ?
koszule się prasują ?
wszystko samo się pierze ?

Dom czysty pachnie lśni
lodówka pełna i świeci
ktoś nie wyłączył światła
na pewno któreś z dzieci

Jakoś samo się robi
za skórę chce ci zaleźć
bóg który wszystko chowa
śrubokręt gdzie go znaleźć ?

Bywają trudne chwile
kac ranny niedomyty
więc słucham nie do zdarcia
gramofonowej płyty

Modlimy się tak do nich
klękamy buźki ślemy
z kwiatem późno wracany
i w mordę dostajemy

A Ojciec patrza z góry
płakałeś żeś jest sam
oddałem ci kobietę
nareszcie spokój Mam
Tylko Ty
Niepokój
 

Komentarze 2

Masław w środa, 02 kwiecień 2014 21:47

"... słucham nie do zdarcia gramofonowej płyty" - trafnie i rzeczowo.
Pozdr

"... słucham nie do zdarcia gramofonowej płyty" - trafnie i rzeczowo. Pozdr
Masław w środa, 02 kwiecień 2014 22:03

Przypomniałem sobie, że wiele lat wcześniej pisałem "Twe milczenie nie jest złotem".
Postanowiłem wpisać do szuflady.
Pozdrawiam

Przypomniałem sobie, że wiele lat wcześniej pisałem "Twe milczenie nie jest złotem". Postanowiłem wpisać do szuflady. Pozdrawiam
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha