UCHWYCIĆ CHWILE

Serca miłym muśnięciem

obejmuję fioletowe wrzosy

i moje myśli natchnieniem

wtapiam w twoje włosy

 

Skrywam płomień pożądania

w subtelnych płatkach róży

patrzę jak goi rany istnienia

słońce w promieniach podróży

 

W gałęziach dziś hula wiatr

śpiewa o Wielkim Giewoncie

przywołuje bajeczność Tatr

z drzew zrywam szczęście

 

W morzu sił Neptuna nabieram

tu na strunach falowych gram

tańczę nęcąco na niebie i wodzie

zakochany w twej duszy urodzie 

 

Tylko z tobą te chwile

       są piękne właśnie tą chwilą

 

Kazimierz Surzyn

MIŁOŚCI MOJA

Szczęście zaznać prawdziwej miłości

takiej co wręcza przestrzenie wolności

nie zawłaszcza ciebie na wyłączność

nie ubóstwia niczym bożka wielkość

ale współdzieli życie daje czas uwagę

raz dane słowo ma dla niej dużą wagę

rozumie wszelkie potrzeby drugiego

kocha bardzo mocno i nie wie dlaczego

od radości do cierpienia

                    od cierpienia do radości

 

Kazimierz Surzyn

SERCE

Do Ciebie moje serce biegnie

Ciebie najdroższa pragnie

uskrzydlić miłości ramionami

zatrzymać wzniosłymi marzeniami

 

Całuję płomiennie Twoje ciało

docieram do zakątka każdego

odkrywam bajeczne słodycze

przepięknego ogrodu rajskiego

 

Ogniście piersi Twe pieszczę

miodny owoc namiętności

serce tulę w sercu moim

czynię moje ciało twoim

 

Kazimierz Surzyn 

WENECJA

błyszczy złotymi promieniami

atłasem błękitnym otulona

odbita w lustrach kanałów

fantazją i tajemnicą owiana

 

wynurzona ze snu i marzeń

z kamienia historii i wody

z wielkiej miłości zakochanych

wspartej urokiem Casanowy

 

z szumu wioseł melancholii

płynącej z nami gondoli

z pocałunków na mostach

chociażby z tego Westchnień

 

z ożywionych na widok turystów

Placu Świętego Marka gołębi

z weneckiej ciszy czasu głębi

z kwiatów co barwami tańczą

 

w mych ramionach szczęśliwa

w cudowności swej tkliwa

pytasz mnie czy na globie

coś równie pięknego istnieje?

 

(Wenecja, 2019 r. )

 

Kazimierz Surzyn

POWTARZANIE SIEBIE

Delektuję się tobą jak jabłkiem na śniadanie

to rajskie w niczym ci nie dorównuje

jak winem co sto lat fermentowało krwią

wezbranych uniesień rozlanych po moich

ustach wyjałowionych w ciągu dnia

niczym pole kilka lat nieurodzajne.

 

W zakątkach zamknięty w egzotyczne światy

nowe słodycze niebanalne odkrywam

język zaplątany w sieć nic nie mówienia

jestem tak luźny że już prawie nie ja

wznoszę się spadam w dół to znów

staję na górze i znowu pikuję w dół

na dole jest więcej ognia i życia

jestem tak blisko ciebie bliżej się już nie da

nucę w zachwycie piosenkę zmysłową

permanentnie siebie powtarzamy

w sercu jedno drugiego mamy.

 

Kazimierz Surzyn

NAD MORZEM

Morze przybrane

w skiby srebrne

muskało delikatnie

brzeg w pianie

 

Kochaliśmy się nocą

przy księżycu co swą mocą

wysrebrzył ciała miłością

a morze zalało czułością

 

Usta w ustach uwięzione

na policzkach czerwone

różyczki wymalowane

dotykiem dopieszczane

 

ciała zastygły prawie

o tym księżyc powie

w całusach dreszczach

na złotych piaskach

 

Kazimierz Surzyn

RAJSKI OGRÓD

Stoisz w środku 

rajskiego ogrodu

wśród kwiatów rozkoszy

 

Wiem kochasz kwiaty

dzisiaj leżą 

u Twych stóp wzniośle

wsparte

miłości kolumnami

 

Kwiaty 

kwitną u Ciebie w spojrzeniu

w uśmiechu

i kiedy pomagasz drugiemu

Rajski ogród zatrzymaj

i przytul mocno do serca

Nie otwieraj oczu

Niech jest w tobie

 

Kazimierz Surzyn 

MIŁOŚĆ NASZA

Nasza miłość 

     warta jest

wszystkich uroczych

zachodów i wschodów

słońca barw

 

Nasza miłość

     warta jest

księżyca diamentów

małych dużych wozów

gwiezdnych przestrzeni

 

Nasza miłość

     warta jest

kilometrowych wodospadów

wód nieokiełznanych

oceanów bezkresnych

 

Nasza miłość

     warta jest

wszystkich odcieni gór

co niebo pieszczą

i z chmurami płyną

 

Nasza miłość 

     warta jest

każdej rzeczy globu

kaskad płomieni

żaru ognia

 

Nasza miłość

     warta jest

ciebie i mnie

jak to dobrze

że los miłosierny

zesłał nam siebie

dając więcej niż mógł

 

Kazimierz Surzyn

BLISKOŚĆ

Nie liczysz czasu

     Jesteś...

Kochając tak mocno

 

Rozmawiasz szczerze

     Jesteś...

Dając siebie szlachetnie

 

Marzysz planujesz ze mną

      Jesteś...

 I mądrością czarujesz

 

Kiedy nie wiem co zrobić

      Jesteś...

Służąc dobrą radą

 

Gdy czuję smutek

       Jesteś...

Miłym pocieszeniem

 

Kiedy wicher dmie w oczy

        Jesteś...

Muzą łagodności

 

Gdy droga niebezpieczna

        Jesteś...

Moim aniołem roztropności

 

        Jesteś...

Jak te misterne liście

złączone z gałęziami

(i choć opadną jesienią

jesteś bezustannie)

Jak serca kwiatów

połączone z łodygami

 

Bliskość nasza

znaczy więcej

niż najpiękniejsze

kwiatowe ogrody

i najdroższe prezenty

 

wzajemna miłość

co zespala trwale

wsparcie obopólne

które daje bezpieczeństwo

jesteśmy najbliżej jak można

jednym ciałem jednym sercem

niczym jedna miłująca dusza

cóż jeszcze nam potrzeba

 

Kazimierz Surzyn

 

 

SZCZĘŚCIE

Gonię ciągle za szczęściem

chcę je mieć przy sobie

chociaż ono jest obecne

trzymam go i nie puszczę

 

Moje wyspy szczęśliwe

są dziś owocne bogate

małżonka ma ukochana

co świata poza nią nie widzę

 

Radosny śmiech dzieci

które przepięknie żyją

afirmacja przy stole

idylla nocna i dzienna

 

Podróże w dalekie kraje

albo te bliższe nad morze

spacer w parku dębowym

splecionych dłoni w miłości

 

Ta sąsiadka schorowana

której zrobiłem zakupy

i przy herbatce ziołowej

rozmową uszczęśliwiłem

 

Ten dziadek utykający

co mu w drodze ulżyłem

tak się uroczo uśmiechnął

aż mą duszę i serce wzruszył

 

To twe spojrzenie zakochane

gdy wręczałem bukiet lata

te słowa Kocham Cię bardzo

szczęściem rozkosznie smakują

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

PIĘKNIE

dzielić z tobą codzienność 

iść razem sercami zespoleni

opiekować się z całych sił

patrzeć w oczy ze szczęścia

 

kiedy wolno podchodzisz

obejmując całujesz mnie

delikatna jak róży płatki

nocą i dniem kwitniesz

 

gdy widzę w źrenicach

twoją wierną miłość

kochać się z tobą płonąć

i w ramionach zasypiać

całusami dzień zaczynać

 

pójść za tobą kochana

nawet na koniec świata

za morza i oceany

za horyzont w kosmos

gdzie tylko zechcesz

jedyna niepowtarzalna

 

Kazimierz Surzyn

CZUŁOŚĆ

Świata obojętność

zamienić w czułość

aby obdarowywała

nigdy nie zagarniała

 

ubrany w ciebie

najczulsze szczęście

sercem obejmuję

pocałunkami hołubię

 

Czułością cudniejszą

od piękności ciała

od słońca promieni

od księżyca w pełni

 

Kazimierz Surzyn

MIŁOŚĆ PRAWDZIWA

Miłość prawdziwa milczy

nie zna pychy zazdrości

na poklask wcale nie liczy

oaza bezinteresowności

 

Przyciąga blaskiem spojrzeń

jest spełnieniem marzeń

usta w ustach połączone

w słodkościach uświęcone

 

Tuli mocno w ramionach

serca nocami płonące

zaspakaja nam pragnienia

w ekstazie iskier tonące

 

Ciała rzeźbi uroczo dreszczami

spełnieniami raduje nocnymi

pocałunków kwitnie kwiatami

osłania skrzydłami opiekuńczymi

 

Miłuje dopieszcza tęskni przebacza

nadsłuchuje kroków na schodach

czułością najpotężniejszą otacza

roztańczona zachwyca w przygodach

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

Nie radziłem sobie

Grudniowe fajerwerki, Gdańsk, morze
Ballada narkotykowa w ustnym otworze
Szare serce, smutek, zawód
Samobójstwo wisi na skraju
Świat zewnętrzny wiruje w czwartym wymiarze
Czuję cudze usta, a widzę zamazane twarze
Tak bardzo chciałbym teraz nie pisać o autorze
Byłem na skraju ze świadomością
Że nikt mi nie pomoże

 

Styczniowy śnieg, Bydgoszcz, poranek
Czuję ciągłe zmęczenie i rozczarowanie
Obojętne czyny, łzy, marazm
W tamtym stanie nikt mnie nie odnalazł
Nie wiem co robiłem wczoraj
(Napisałem "Schody Do Nieba")
Odrobinę radości mi podaj
Tak mi wstyd, że tak nisko upadłem
(Konsekwencje Twojej zdrady)
Tak mi wstyd, że tak nisko upadłem...

WSZYSTKO MA SWÓJ CZAS

Swój czas mają narodziny -

piękny dar od Boga rodziców

niczym wschód słońca o brzasku

 

Swój czas ma dzieciństwo -

pełne miłości wrażeń zabawy

słyszysz zewsząd jesteś kochany

 

Swój czas ma młodość -

huragan życia wszystko chciałbyś mieć

biegniesz co tchu upadasz wstajesz wzrastasz

i nie boisz się niczego galopujesz jak koń na biegunach

 

Swój czas ma nauka -

poznajesz światło mądrości świata

 

Swój czas ma praca -

jakie to szczęście być przydatnym

tworzyć nie dla siebie ale dla ogółu społeczeństwa

 

Swój czas ma miłość -

wspaniała wielka romantyczna prawdziwa

taka co przetrwa każdy zakręt na drodze życia

w pieszczotach przytuleń zawsze razem w działaniu

w słodkości połączonych serc i rąk

w bezpiecznym domu bogatym w życzliwość 

 

Swój czas ma tracenie i uzyskiwanie

popełnianie błędów i ich naprawianie

mówienie płomienne i pozostawanie w ciszy

modlitwa dziękczynna za doznane łaski - 

za żonę dzieci rodziców przyjaciół sukcesy rodzinne i w pracy

oczekiwanie na kogoś na coś aby zapomnieć o samotności

rozłąka co boli i bycie razem

wypoczynek na łonie natury -

w majestacie gór w szumie mórz błękitnych

w cywilizacjach współczesnego świata 

swój czas ma choroba przygnębienie zdrowie w pełni

i śmierć która niechże będzie jak zachód słońca

z błogą nadzieją na wieczność

bo przecież słońce wschodzi każdego ranka

po ciemnościach nocy

 

Kazimierz Surzyn 

 

MIŁOŚĆ

czasem  podcina nogi

innym razem ta sama

dodaje skrzydeł Pegaza

owładnie całym sercem

kaskady iskier czułości

 

                 miłość to także niestety 

                 pozwolić komuś odejść -

                 choć to nie takie łatwe

                 bo jest zaprzeczeniem

                 zaborczości i egoizmu

 

bez bólu cierpienia

co targa strunami

błyskawicą uderza

nie jest prawdziwa -

ani taka co błaga

 

                  kiedy burze przetrwa

                  jest bezcenna najlepsza

                  będzie wierną po wieki

                  i choćby nie wiem co

                  nigdy się nie rozpadnie

 

Kazimierz Surzyn

 

SKRAJNOŚCI

trudne sprawy

                    rozwiązanie

kłótnie

               pogodzenie się

wytykanie błędów

       wzajemne chwalenie

gniew

                  przebaczenie

milczenie

                       rozmowa

tkwienie w wadach

        okiełznanie słabości

brak czynów 

             podjęcie działań

wątpliwości

                       pewność

rozłąka 

                    połączenie

 

doświadczenie skrajności

          życia zrozumienie

dopiero pozwala

       prawdziwie kochać -

wtedy nic nie jest ważne

           poza miłowaniem

 

Kazimierz Surzyn

 

 

NAUCZ NAS MIŁOŚCI

Dniem i gwiezdną nocą

patrzmy w niebo i wiemy

że Jesteś Boże wszędzie

nasze życie błogosławisz

 

Jest najświętszą prawdą

żeś Boże Sprawiedliwy

serca nasze Ci domem

wyświęcasz moc łask

 

Dałeś nam tak wiele

wzajemne miłowanie

szacunek dzieci do nas 

przyjaciół pomocnych

 

Kochasz wielką miłością

nikt tak kochać nie umie

z taką siłą jak Ty Panie

naucz nas Boże miłości

 

Broń nas Boże od złego

od cierni kłamstw świata

od miecza tych co ranią

zachowaj od nieszczęść

 

Kochasz wielką miłością

nikt tak kochać nie umie

z taką siłą jak Ty Panie

naucz nas Boże miłości

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZAKOCHANI

Spacerują aleją klonów

które wyścieliły liśćmi

niebieskie przestrzenie

 

Pod rękę oboje radośni

swoje spojrzenia łapią

całusami drogę umilają

 

Nawet nie wiedzieli

że całkiem przemokli

choć w deszczu tańczyli

 

Cóż więcej powiedzieć

zniknęli za zakrętem

otuleni miłości sercem

 

Kazimierz Surzyn 

NIEWIELE DAĆ MOGĘ

Niewiele dać ci mogę

oprócz romantycznych

słów  KOCHAM CIĘ

 

Niewiele dać ci mogę

poza NARĘCZEM KWIATÓW

uświęconych ogrodami lata

 

Niewiele dać ci mogę

z wyjątkiem POCAŁUNKÓW

elementarza czułości

 

Niewiele dać ci mogę

tylko ŁĄKI ZIELONE

na kocu szczęścia

 

Niewiele dać ci mogę

jedynie ŚPIEW MORZA

i dłonie co splatają

 

Niewiele dać ci mogę

przyjmij SZCZYTY GÓR

w bliskości z niebem

 

Niewiele dać ci mogę

prócz kilku WIERSZY

takich od siebie z duszą

 

Niewiele dać ci mogę

chyba GORĄCY TANIEC

co przeniesie nas na raje

 

Niewiele dać ci mogę

trzymaj moje SERCE

co bez końca miłuje

 

Niewiele dać ci mogę

tylko to POWIETRZE...

Ty jesteś moim powietrzem

 

zresztą weź miła 

co tylko chcesz

 

Kazimierz Surzyn