Mój Synu
Nie jest to wcale takie dziś proste
być dobrym mężem ojcem parobkiem
nudzić z historii gdzie Cypr na mapie
przykręcić zawias wyrwany w szafie
A Matka twoja czepia się stale-
"Heniek to z Krysią chodzą na bale
dłużej nie zniesę dostaję kota
ty już nie umiesz żyć bez pilota"
Synu w tym kraju wsią był i Kraków
że Polska nie jest białych polaków
krzyż jest symbolem nie co ksiądz powie
wiara nie w murach lecz w twojej głowie
Za garść srebrników zbawionyś w niebie?
nie być niewiernym lecz wierzyć w siebie
Bat pański łaje do k...... nędzy
"wy byśta chcieli ciągle pieniędzy"
no ale szefie mamy rodziny
"macie rodziny? ja mam terminy "
w tylnej kieszeni wymięta kasa
w dziurawych zębach tania kiełbasa
Jeszcze lump żebrze "na bułkę panie"
Ja za złotówkę to robię pranie
A że na starość bolą cię gnaty
praca nie hańbi że od łopaty
Przeżyć z wdzięcznością co daje los
choć podpalano niejeden stos
i choć krzyczeli że innowierca
głos najprawdziwszy wypływa z serca.
być dobrym mężem ojcem parobkiem
nudzić z historii gdzie Cypr na mapie
przykręcić zawias wyrwany w szafie
A Matka twoja czepia się stale-
"Heniek to z Krysią chodzą na bale
dłużej nie zniesę dostaję kota
ty już nie umiesz żyć bez pilota"
Synu w tym kraju wsią był i Kraków
że Polska nie jest białych polaków
krzyż jest symbolem nie co ksiądz powie
wiara nie w murach lecz w twojej głowie
Za garść srebrników zbawionyś w niebie?
nie być niewiernym lecz wierzyć w siebie
Bat pański łaje do k...... nędzy
"wy byśta chcieli ciągle pieniędzy"
no ale szefie mamy rodziny
"macie rodziny? ja mam terminy "
w tylnej kieszeni wymięta kasa
w dziurawych zębach tania kiełbasa
Jeszcze lump żebrze "na bułkę panie"
Ja za złotówkę to robię pranie
A że na starość bolą cię gnaty
praca nie hańbi że od łopaty
Przeżyć z wdzięcznością co daje los
choć podpalano niejeden stos
i choć krzyczeli że innowierca
głos najprawdziwszy wypływa z serca.
Komentarze 2
Marmur to takie prawdziwe, czy zakląć czy zawyć by się chciało od tej beznadziei, tylko po co? Można sobie ulżyć pisząc wiersz. Pozdrawiam
Pozdrawiam Evo Pewnie że lepiej napisać wiersz i dać upust frustracji . Dobrze wiemy oboje że to co wkoło nas się wydarza to taka gra która jest naszym doświadczaniem w tu . Miło mi że przeczytałaś go... i mimo że trochę w nim codziennych budowlanych słów to staram się wnieść w to moje pisanie optymizm . Tak wiele osób brodzi w 3w śnie . W pogoni za kasą , za zaborczą i chciwą miłością ,na opieraniu swojego życia na innych ludziach i zaspokajaniu potrzeb wiecznie nienasyconego ego . Fajnie jak chodź jeden człowiek przebudzi się z letargu i zrozumie że świat materialny to jeden z wielu etapów naszego istnienia . Że człowiek to nie tylko Tu ale i wieczne Teraz . Jak każdemu z nas i mi czasem wywala . Ważne żeby nie trwać w tym długo .Aktor i odtwórca(Stwórca) głównej roli w świecie który sam stwarza . Pozdrawiam Świetliście i puszczam .....
"Nawet gdy jedne drzwi są przede mną zamknięte wciąż mam nadzieję i wiarę w życie. Przestałem się martwić, bo wiem, że czeka na mnie coś lepszego. Teraz gdy to rozumiem wypełniam się spokojem."