Niebieskie morze

Widzę niebieskie morze
Fale jak ptaki
Unoszą się
I opadają 
Nie wiem od czego chcą uciec. 
Słodki zapach lata
I letni, wietrzny dzień 
Słomiany kapelusz i sukienka
Powiewają z lekka
Gwarna plaża
A na niej pomarańczowy piasek
Leniwie wygrzewa się w promieniach słońca. 
Żaglówki kołyszą się 
Na tafli wody
Jakby muskane palcami przez niebiańskie stworzenia.
Obserwuję drzewa
Z którymi z opóźnieniem
Wdycham jeszcze wiosnę
Uśmiecham się do siebie
Ale mimo wszystko
Czuję się samotna
Jak to morze;
Beze mnie
Bez piasku 
I bez drzew.
Ziarno
Jeśli dziś świat by się skończył
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha