Mówili mi często,
nie wiem co w nim drzemie
lecz ma jakiś potencjał.
Ja też do końca tego nie wiem,
byłbym zupełnie inny
gdybym wiedział.
Gdy wciśniesz mnie już
w ramki i schematy
ludzkich charakterów...
Gdy będę przez Ciebie
do końca
sklasyfikowany...
Może wśród cwaniaków,
a może frajerów?
Będziesz
przeze mnie
wciąż zaskakiwany.
Nie lubię stać w miejscu
więc biegnę do przodu.
Każdego dnia
troszkę się zmieniam.
Ciekawość życia
i odrobina wiedzy głodu...
Kolejne etapy doświadczeń
zdobywam.
Trwałymi są wiara,
nadzieja i miłość.
Niech to
na zawsze
już pozostanie.
No i tego potencjału
bliżej nieokreślona ilość...
A jaki jestem?
To wie tylko
moje Kochanie.
Oskar Wizard
(fot. z Google)