Pożądanie

Coś się poruszyło między drzewami
Spojrzałam tam
Coś ukazało swe lico
Piękne jak rozgwieżdżona noc
Poruszyło me zmysły
Ukoiło mój umysł

Uraczyło swoim widokiem
Pozbawiło logiki
Podeszło bliżej
Chłonęłam wszystko
Dzikie pożądanie
Chęć stłumienia pragnienia
Brak moralności

Lekkość ciała
Delikatność serc
Mrowienie w żołądku
Cudowne doznanie
Finezja ruchu

To coś odeszło
Zostawiło mnie w mroku...

Ziarno
Jeśli dziś świat by się skończył
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
czwartek, 28 marzec 2024

Zdjęcie captcha