Pożądanie
Coś się poruszyło między drzewami
Spojrzałam tam
Coś ukazało swe lico
Piękne jak rozgwieżdżona noc
Poruszyło me zmysły
Ukoiło mój umysł
Uraczyło swoim widokiem
Pozbawiło logiki
Podeszło bliżej
Chłonęłam wszystko
Dzikie pożądanie
Chęć stłumienia pragnienia
Brak moralności
Lekkość ciała
Delikatność serc
Mrowienie w żołądku
Cudowne doznanie
Finezja ruchu
To coś odeszło
Zostawiło mnie w mroku...
Komentarze