Hipnotyczna chwila
w efemerycznej podróży
odwiedzam kraj daleki
kołysany egejską falą
a moja wyobraźnia
jak Pegaz skrzydlaty
wzlatuje nad oliwne gaje
i z kamiennych ruin
wskrzesza dawne piękno
Hellady
płynę przez świątynie
mitycznych bogów
słucham Egerii
natchnianego szeptu
wchodzę w arkana
sztuki tworzenia
i w jaskini Platona
odsuwam bezskutecznie
kielich cykuty od ust
Sokratesa
Autor: Don Adalberto
Fotografia: Don Adalberto
Komentarze 4
Piękny, niezwykły wiersz który unosi nas w wyobraźni do innej, lepszej rzeczywistości, świata w którym wszystko było piękne i wyjątkowe. Czytając go możemy choć na chwilę zapomnieć o szarej codzienności, która nas otacza. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Wiesławo za uznanie i komentarz do wiersza. Przepraszam, że nie zawsze szybko odpowiadam, ale jest to związane z moim stylem życia. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam D. Adalberto .
Marmurze, ja też Ciebie pozdrawiam.