Rozmowa diabła z Bogiem
Diabeł
-Bóg
- Może, uświadomimy człowieka że w niebie są wszyscy.
Wierzący i nie wierzący.
- Przecież ustaliliśmy , mnie ludzie mieli poważać, a ciebie lucyferku bać.
- Myślisz ,że bez przestrogi ,ludzie by się krzywdzili?
- Spokojnie, porządek by aniołowie zrobili.
- Ale ja mam dosyć grać złego i strasznego.
- Hm, a ja miłosiernego.
- Może role odwrócimy.
-Ale jak to człowiekowi wytłumaczymy?
- Ale ludzi zażyłem, nowe nieszczęścia wymyśliłem.
- Za moim przyzwoleniem.
Niech to będzie przestrogą, ostrzeżeniem.
Niech wiedzą ,że jestem Bogiem.
I myślą że ty jesteś potworem.
Chcesz się objawić?
-Nie, bo moim pięknym wyglądem mogli by się zdziwić.
Komentarze