Oczy matki

 

 

przesypuje się

słoneczny pył

w amarantowej

klepsydrze kosmosu

a szczęśliwą wyspę

dziecięcych lat

otulił już dawno

zmierzch przemijania

i tylko czasem

fala powrotów

wyrzuca

na brzeg świadomości

ocalałe wspomnienia

 

tylko

oczy matki

błękitem nieba

z niezmienną troską

patrzą na mnie

tak samo

 

 

 

Autor: Don Adalberto

 

MAGIA
Ręka Przyjaźni
 

Komentarze 4

Wiesława Waliszewska w piątek, 17 maj 2019 11:04

Piękny i niezwykły wiersz, czytałam go ze wzruszeniem. Mam troje dorosłych dzieci, dwóch synów i córkę, oraz troje wnucząt. Sama wychowywałam dzieci w najtrudniejszym dla nich okresie, dorastania gdy mąż wyprowadził się od nas. Byłam dla moich synów wtedy jedynym wsparciem. Ale Bóg był z nami i wspierał nas i dzieci wyrosły na dobrych ludzi. Jestem z nich dumna. Matki zawsze są ze swoimi dziećmi, choćby dzieliła ich niezmierzona odległość. Pozdrawiam serdecznie

Piękny i niezwykły wiersz, czytałam go ze wzruszeniem. Mam troje dorosłych dzieci, dwóch synów i córkę, oraz troje wnucząt. Sama wychowywałam dzieci w najtrudniejszym dla nich okresie, dorastania gdy mąż wyprowadził się od nas. Byłam dla moich synów wtedy jedynym wsparciem. Ale Bóg był z nami i wspierał nas i dzieci wyrosły na dobrych ludzi. Jestem z nich dumna. Matki zawsze są ze swoimi dziećmi, choćby dzieliła ich niezmierzona odległość. Pozdrawiam serdecznie
Gość - D. Adalberto w piątek, 17 maj 2019 12:51

Wiesławo, dziękuję za komentarz i podzielenie się swoją przeszłością. Wzruszyła mnie twoja historia. Ja na ogół miałem spokojne dzieciństwo i może dlatego, obecnie w trudnych chwilach, tak często powracam do świata dzieciństwa. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Wiesławo, dziękuję za komentarz i podzielenie się swoją przeszłością. Wzruszyła mnie twoja historia. Ja na ogół miałem spokojne dzieciństwo i może dlatego, obecnie w trudnych chwilach, tak często powracam do świata dzieciństwa. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Oskar Wizard w środa, 22 maj 2019 21:29

Piękne i bardzo wzruszające wyznanie. Pozdrawiam serdecznie.

Piękne i bardzo wzruszające wyznanie. Pozdrawiam serdecznie.
Gość - D. Adalberto w czwartek, 23 maj 2019 22:07

Dziękuję Oskarze za pochyleniem się nad wierszem i słowa uznania. Z pozdrowieniem.

Dziękuję Oskarze za pochyleniem się nad wierszem i słowa uznania. Z pozdrowieniem.
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha