Tej właśnie nocy
popłynę do ciebie.
Sennym pragnieniem
otulę gorąco.
Przytulimy się
mocno
do siebie.
Księżyc
zazdrościć będzie nam
milcząco.
W snach
niebo jest
jakby jaśniejsze...
Błękitem ust dotyka
parków zieleni.
Nawet pocałunki
są jakby gorętsze?
A noc
bardziej srebrem
się mieni.
Gdyby
tak można było
chwycić marzenia...
Wpleść w nasze zwykłe,
codzienne życie...
Bo w nich
wszystko co piękne,
się spełnia.
Tymczasem
coraz piękniejsza
śnisz mi się...
Oskar Wizard
(fot. z Google)