Sen nocy wiosennej

Tej właśnie nocy

popłynę do ciebie.

Sennym pragnieniem

otulę gorąco.

Przytulimy się

mocno

do siebie.

Księżyc

zazdrościć będzie nam

milcząco.

 

W snach

niebo jest

jakby jaśniejsze...

 

Błękitem ust dotyka

parków zieleni.

Nawet pocałunki

są jakby gorętsze?

A noc

bardziej srebrem

się mieni.

 

Gdyby

tak można było

chwycić marzenia...

Wpleść w nasze zwykłe,

codzienne życie...

Bo w nich

wszystko co piękne,

się spełnia.

Tymczasem

coraz piękniejsza

śnisz mi się...

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Anioł do wynajęcia

Pośród obłoków marzeń...

Wśród mgieł

aluzji i niedomówień...

O krok

od wspaniałych wrażeń...

Anioł do wynajęcia

pióra skubie.



Bo wiele ma

rzuconych propozycji.

Lecz która zasługuje

na uwagę największą?

Najczęściej brzmią,

zrób swoje

i zniknij.

On szuka

dla dwojga

opcję najcenniejszą.



Czym jest opieka

przez chwil parę?

To chyba potrafi już każdy.

Potrzebny Anioł na stałe!

Właśnie o tym on marzy.



Opiekuj się mną

za dnia i we śnie...

Potraktuję tą prośbę

poważnie.

Jeśli więc nocą

nie przytulisz się...

Anioł

z twego życia

wypadnie.





Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

TANIEC

Miłości, uroku i wolności

osobowości, siły i pasji

otwiera nasze dusze

które ochoczo lecą,

na wyspy miodem płynące,

do słońca wszechświata,

na raje wiecznego szczęścia

przybrane złotymi gwiazdami,

w chichocie księżyca.

W rytmach Ciebie uwodzę,

zatracam się z Tobą miła

w olśniewających światach,

kolorami oczy i usta częstuję,

wulkanem rozgrzewam serca,

wyznaję najszczersze miłowanie,

radość przenika umysł.

W objęciach zanurzeni

wirujemy w rozkoszy ciał,

w muzyce upojenia tańcem,

pokazujesz swoje wdzięki

płynności ruchów wyginania,

jesteś taka piękna,

rozpływamy się jak fale

w morzu uszczęśliwieni.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

SPEŁNIONA

Chciej kochanie nacieszyć

usta moje pocałunkami

oczy euforycznymi spojrzeniami

palców opuszki niech cudnie

w pieszczotach się pławią

z włosów spijać woń anielską

szyję muskać oddechem

piersi tulić nieprzytomnie

tak by serce wrzało

pulsami krwi uniesień

niechże dreszcze gorące

w rozkoszy się zatopią

najskrytsze zakątki całować

cudu jakim jest twoje ciało

upajać się winem czerwonym

wchodzić w ciebie czułości głębią

byś na moich piersiach

spełniona spokojnie zasnęła

 

Kazimierz Surzyn 

 

 

Z MIŁOŚCI

Nasza miłość szalona

wszystko przetrwa

troski, bóle

smutki, żale.

 

Tylko mi pozwól

nią się upijać,

me spragnione usta

w Twoje wtapiać,

rano zakwitnąć

kwiatem serca,

być dla warg tulipanem,

niezapominajką dla oczu,

hiacyntem dla policzków,

narcyzem dla nosa,

surfiniami dla włosów,

ambrozją dla ciała.

 

Martwić się, weselić

szczęście rozdawać,

mroki rozjaśniać,

dzielić się żarem

dłoni, duszy

życiem w galopie koni,

albo w stawie zielonkawym

z cichymi wodami.

 

Dawać niebo 

słońce, gwiazdy

wszystko zwyciężać

i nigdy nie ustawać

w miłowaniu.

 

Kazimierz Surzyn

 

ROMANTYCZNOŚĆ

Kiedy jesteśmy

sami na plaży

szumi morze

wiatr ciska całusy

fale biją o stopy

piasek muska

razem z księżycem

piszemy romans 

przytulam Cię

tak mocno jak

morze niebo

 

Gdy złączeni

tak że bliżej

już nie można

patrzę na Ciebie

najpiękniej 

a pocałunki

cały czas

mam na ustach

 

Kiedy przy kolacji

rozmawiamy 

o wszystkim

tak że serca kwitną

ogrodem kwiatów

w pełni zorzy

w objęciach

 

Całus gdy wstaję

śniadanie do łóżka

róża na ławie

perfumy z karteczką

Kocham Cię

 

Uwielbiam każdą 

chwilę z Tobą

spędzoną

fajnie że Jesteś

 

Dobrze być

razem i szukać

drogi do celu

to ma sens

 

Miłować i miłością

być całą dobę

w czułości dawać

siebie całego

słońca zachód

aż do wschodu

po wieczność

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MELANCHOLIA

Dziś bardziej jeszcze

wiosna kolorami rozkwitła

ludzi radośnie rozebrała

Matce Naturze chwała

Miłość Ziemi Rodzicielce

szacunek po wieki.

 

Leżę na traw dywanie

wśród majów stokrotek

patrzę w niebo mam raj

w górze i tu na ziemi

cieszę się begoniami

w bieli żółci i różu

co rosną za oknem

różami w czerwieni

szafirkami narcyzami

magnoliami wiśnią

krokusami forsycjami

bzem co wonią

szczęśliwą obdarza. 

 

Lekko całuje mnie wiatr

rozgrzany słońcem

kunszt w źrenicach

usta tak wesołe

że same się śmieją

wszędzie pięknie 

serce unosi w lasy

na pola na łąki

do parków ogrodów

na spacery rowery

do wyznań miłosnych

na najcudniejsze

śluby majowe

do nowych działań.

 

Kazimierz Surzyn 

 

 

 

 

 

GWIAZDY

Sprzyjają miłości

błyszczą na szczęście

wróżą dobry los

spełniają marzenia

kiedy spadają

rwą serca do zwierzeń

przy nich z ust

płyną najczulsze słowa

 

W tańcu wirujemy

pod gwiazdami

zakochani 

siedzimy na statku

w objęciach

ubrani w gwiazdy

z góry i te pod nami

bajecznie

 

Widziałem wiele 

gwiazd wspaniałych

ale tylko jedna jest

najpiękniejsza

i wyjątkowa

mam ją zawsze

obok siebie

 

Kazimierz Surzyn

 

 

Romantyczność

Już kwiaty pną się

niebo całować.

Bociany do gniazd

znów powracają.

Zapachem łąk

można się rozkoszować.

Gwiazdy na niebie

sen rozpinają.

 

Wszędzie już słychać

nadziei melodię.

Wiatr grzeje się

w promieniach słońca.

Kto tego nie widzi,

serce ma smutne.

Bo piękno świata

nie ma końca.

 

 

Oskar Wizard

 

RAZEM

Jesteśmy razem 

trzymamy się za ręce

i nie wypuścimy nigdy 

tego szczęścia co nas

spotkało i trwa 

Jesteśmy życiem 

dla siebie stworzonym

wspólnym stołem

rozmową o wszystkim

wycieczką w nieznane

spacerem ponad góry

różańcem w modlitwie

odwróceniem losu

co na drodze

postawił wielki mur

wysiłkiem by zawsze

wracało piękno

wstawaniem w zorzy

gratką na śniadanie

fartem na drugie

na obiad umiłowaniem

sielanką na podwieczorek

na kolację namiętnością

słodkim przytuleniem

seansem wieczornym

rozpłomienionymi pocałunkami

pieszczotami upojnymi

jabłkiem rozkoszy

serc romansem

erotykiem nocą

boskim snem

w ramionach 

oczami co patrzą 

i nie mogą przestać

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

Daj mi wiersz

rzuć komplementem

prosto w moją twarz

uderz dobrą radą

między oczy

ściśnij krtań

wyszeptanym

pożądaniem

opisz mi gwiazdy

w blasku eksplozji

porównań

zatrzymaj na dłużej puls

skojarzeń oczarowaniem

opisz świat

topiąc go

w palecie

barwnych słów

wrzuć do ognia

trafnych spostrzeżeń

wszystkie moje definicje

 

chcę upaść na kolana

zachwycony

twoim wierszem

 

 

Oskar Wizard

 

Pewność siebie

Każdy dzień jest inny.

Zmienna jest treść

i różne zdarzenia.

Podział ról w życiu

także jest płynny.

Dlatego wciąż

się zmieniam.

 

Porzucam wczoraj,

idę do przodu.

Z nostalgii wyciągam

tylko wnioski.

Szukam wciąż natchnień

o smaku miodu.

Działam, zbędne są troski.

 

Nikomu na siłę

narzucać się

nie zamierzam.

Prawdę swoją głoszę

wyraźnie i jasno.

Do szczęścia wyboistą

drogą zmierzam.

Wierzę w swoją

szczęśliwą gwiazdę.

 

Lubię być z tobą,

nadajemy na tej samej fali.

Dłoń twoja do mojej

doskonale pasuje.

Gdy jesteś

czuję się najwspanialej.

Cieszę się, że to samo czujesz.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Dopowiedzenie wiosny

Lubię podziwiać

wiosenne kwiatki,

coraz bardziej

zielone drzewa.

Słońce złotem kapiące

rozgrzewa otoczenie.

Słucham z przyjemnością,

jak ptaszek śpiewa.

Budzi się we mnie

zachwyt

i wzruszenie.

 

Wszystko to cieszy,

lecz tylko

na chwilę...

Niech wiosennymi kwiatkami

dziewczyny się zachwycają...

Bo dla mnie

innych radości

jest jeszcze tyle...

Spódniczki już krótsze są,

a nogi się odsłaniają.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

Przytul się

Przytul się mocno!

Przytulaj się

jak najczęściej.

Zimą i latem,

jesienią i wiosną...

Przywiążę się do ciebie,

będę prosił o więcej.

 

Popłynie w żyłach oksytocyna,

hormon przywiązania.

Słowa, choć piękne,

mają przy niej

niewielkie znaczenie.

Dotyk

prawdziwe uczucia

odsłania.

Doznamy ulgi,

znajdziemy w sobie

ukojenie.

 

Czułość nas zbawi,

odpłynie gdzieś stres...

Humor radośnie poszybuje

w kierunku słońca.

Między ramiona

mój tors śmiało weź...

Mógłbym tak tulić cię

bez końca.

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

SPACER WIDOKOWĄ

Wspaniałe pejzaże pięknych gór

pokraszonych resztkami śniegu,

lasy mieniące się zielenią świeżą

bukietami bazi przystrojone

krzewami żółcią rozkwitniętych,

śpiew ptaków rozkołysał serca,

wiatr niósł melodie w gąszcze co

echem wracały do naszych uszu,

zapachy kwiatów nosy wchłaniały,

błękitne niebo wtopione w źrenice

ciskało promienie ciepłego słońca

na twarze spragnione pieszczot,

całowało wierzchołki drzew cudnych,

w zieleni co uspakaja  i sił dodaje

symbolu życia, ziemi, natury, wzrostu

płodności, przyjaźni, spokoju, wolności

harmonii, wierności, szczęścia

na polanie oboje unieśliśmy ręce

dziękując Stwórcy za urok natury

i te uniesienia co w sercach zagościły.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

 

 

Święto Życia

 

Święto Życia

Gasi obawy i rozkwita pewnością

Budzi radość w sercu

Nadzieję na wieczność

Odkrywa istotę miłości

Sens ulepszania siebie

Cel poświęcania się innym

Wiarę w nieskończoność

Dobroć stawia na tronie

 

Budzi też Anioły

nieśmiertelne

jak My

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

Na dzień dobry

 

uśmiech mój przyjmij

jak obietnicę

w uścisku ramion

odkryj otuchę

wzruszeniem ust

na chwilę zamilknij

bo miłym słowem

z radością służę

 

bądź moim pierwiosnkiem

promykiem słońca

życz mi tego samego

co sobie życzysz

niech urok chwili

trwa już bez końca

swoją uprzejmość

wszystkim użycz

 

na dobry dzień

i wspaniałą pogodę

płyną słowa

z głębi serca

wyszeptane

poranek został

osłodzony miodem

bo uprzejmość

nadzwyczaj kochamy

 

 

Oskar Wizard

 

(fot. z Google)

 

 

Bardziej jeszcze

 

Mój uśmiech

znajdziesz

w słonecznym promieniu.

To moje ślady

znajdujesz rano

na pustej plaży.

Bo podążam wciąż

myślą ku tobie

w natchnieniu.

Po to,

by móc znów

razem marzyć.

 

Będę spoglądał

gwiazd

tajemniczych spojrzeniami.

Wyszepczę

tęsknotę swoją

drzew wiatrolistnym

śpiewem.

Odwiedzę cię

uroczymi

sennymi marzeniami.

Bo chcę cię wciąż

i bardziej jeszcze.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Błogość

 

wielki spokój ożył w sercu

cisza dookoła trącona muzyką

która brzmi jak lot trzmiela

nad lipcową łąką

wszystkie plany się spełniają

marzenia nieco mniej

lecz nic nie jest idealne

za to zachwycają spełnieniem

drobnych pragnień

i tańczą w promieniach słońca

czuję jedność z całym światem

pulsującym pogonią

w odkrywaniu świata

dziś odpoczywam

od wszelkich dążeń

rozkoszuję się chwilą

bo zawsze warto

 

wędrowcu odpocznij

obok mnie

zaczerpnij głęboko

w płuca

zachwycający aromat

życia

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot.z Google)

Myślę o tobie

myślę o tobie

dotykam wierszem

na płatkach poezji kładę

marzeniem

 

tanecznym krokiem

rytmicznym

w takt melodii rymów

zbliżam się

i obraz sercem

przybliżam

 

westchnieniem

przytulam

myślą otulam

 

w magiczny sposób

przysiadasz obok

chociaż jesteś

tak daleko

tak nieosiągalna

jeszcze

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)