Połykacz życia
Byłeś żywym trupem.
A ja silnym chłopem.
Lecz zacząłeś wygląd mój przybierać.
I siły mi zabierać.
Jesteś coraz silniejszy.
A ja coraz słabszy.
Co chwile mdleję.
I dreszczy dostaję.
Nawet głos mój milknie.
Tylko śmierć może przynieś wybawienie !
Więc zabiłem ciebie , przez zastrzelenie.
Wróciło do mnie zdrowie.
A tobie nic się nie stało, prawie.
Zacząłeś komuś innemu zabierać życie.
Mój kolego, który raz wampirzycie ?
Komentarze