Czarne diabełki

Czarne Diabełki jedną poznałem, Czarne Diabełki się za ?.
Wiedziałem co będzie wiedziałem co robię, ruszyłem do przodu
Wpadłem w sidła wyplątać się nie mogę
Jestem spętany bardziej chyba zniewolony
Gdy widzę  Czarnego Diabełka to zadowolony.
O wszystkim zapominam jednego chce
Złapać Diabełka do niego przytulić się
Rozbraja mnie niemoc, zapomnieć, uciec może poddać się
Tylko co będzie z Diabełkiem czy ona zrozumie?..
Może się bawi? Może nie! Ktoś skrzywdził Ją ktoś bardzo zły
? teraz nie ufa nawet mi
Wszystko jest pokręcone i w wielkim nieładzie
Czarny Diabełek ma nade mną władzę
Rzadko Ją widuje, pisze do niej czasami
Ale nie wiem jak to będzie między nami
Czy się ułoży? może nie,
może jakiś nieznajomy Anioł o tym zdecyduje

Nocą
Wspomnienie z dzieciństwa
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha