PRAGNIENIA

Pragnę.

Czuć twoje włosy.

Pachnące latem.

Pocałować twój nos.

Upstrzony cętkami słońca.

W głębokim błękicie oczu.

Poszukać TEJ iskierki

Upić się smakiem warg.

Niczym słodkim winem.

Przez aksamit ciężkich piersi.

Poczuć bicia serca.

Wtulić się w twój brzuch.

By posłuchać motyli.

Pocałować rozkoszną tajemnice.

Ukrytą między płatkami czerwieni.

Pragnę.

Dać ci dreszcz.

Prężący ciało.

Spoconą skórę.

Słoną jak fala.

Która zaniesie, rozkosz.

W każdy zakątek twojego ciała.

Urywane słowa, przeplatane jękami.

Spojrzenie zamglone ekstazą.

Spełnienie, doskonałe.