Zoo

Wszystkie w zoo zwierzaki.
Są oglądane przez ciekawskie dzieciaki.

Pierwsze małpki  "gigi".
Wiszą do góry nogami.
I bawią się krążkami.
Z gałązki na gałązkę skaczą.
I głupio się patrzą.

Za klatką są dwa straszne krokodyle.
Chcą nas zjeść.
( Chyba się nie mylę.)
Nie mogą jednak wyjść.
I tyle !

Były też cztery tygrysy.
Które mają ? krwawe? jadłospisy.
My się ich nie boimy.
Bo za płotem stoimy !

Pomachały trąbą dwa słonie.
Na przywitanie.
Witamy się też z hipopotamami.
(Ze strasznymi grubasami.)
Lata  też papuga.
- Straszna  pleciuga.

Gdybym więcej zwierząt powymieniał.
Od różnorodności byś oniemiał.
Wiersz kończę mottem:
"Wszystkie dzieciaki, kochają zwierzaki".