Ostatnia bitwa

Trafiony strzałą prawdy upadł na ziemi zbrukanej
pychą nienawiścią i brakiem ludzkiego sumienia
 


jeszcze na moment uniósł głowę
w pękniętej przyłbicy
zawołać do boju chciał resztką 
sił pospolite ruszenia
aby uderzyły we wroga na 
ojczystej ziemi pokalanej
zapomniał kim sam był 

teraz
leżał i konał bez gromnicy
w myślach kołatała mu się 
ostatnia jedna myśl szalona :
,, przed nami kolejne bitwy 
jeszcze bitwa nieskończona,, 
 

lecz miecz mu rozsypał się 
na kawałki w tej samej chwili
a zbroja pordzewiała na piersi,
która nosiła dumnie medale
 

rycerze jego rozpierzchli się,
którzy cudem na polu przeżyli
jakiś zakonnik nieopodal 
odmawiał po cichu Gorzkie żale
 

dzień chylił się ku końcowi 
niebo chmurzyło się czerwone
 

i wtedy pojawili się woje 
na białych koniach na polanie
a zbroje ich były nowe 
nietknięte jeszcze i tak lśniące 
 

odbijało się w nich
niczym jutrzenka majowe słońce
OJCZYZNĘ WOLNĄ POBŁOGOSŁAW 
DZIŚ PANIE
zabrzmiał śpiew a wraz 
z rycerzami zaśpiewała cała okolica
 

a w tej samej chwili chmury
się rozstąpiły na nieboskłonie 
i ukazała się rycerzom zdumionym
na biało Bogarodzica
która wyciągnęła do nich swe
niewinne i czyste dłonie
 

błogosławiąc im na nowy czas
bez fałszu, nienawiści i obłudy
a wraz z czarną rzeką kłamstwa
  

odpłynęły na zawsze wszystkie brudy 

  

  

  

  

Polsko , matko moja ...

Ongiś
na Jej cześć
ale też na wieczną chwałę
Bogarodzicy

śpiewali rycerze tam na polach Grunwaldu

tej samej która małej Justynce i Basi
dwóm małym dziewczynkom z warmińskiego Gietrzwałdu
objawiła z nieba jako w polskiej Fatimie

gdy przez całe wieki żołnierze dzielni nasi

krew przelewali na obcej ziemi nierzadko
dzisiaj już niejeden w czarnej mogile leży
pochowany w ziemi co z polskiej jest macierzy

z dalekiego kraju przybył nasz biskup w Rzymie
który był Słowianinem
i polskiej ziemi synem

,,Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron.,,

Inny poeta Polskę zwał krzyży krainą
gdzie pod zaborami trwali pod znakiem wiary

tak w moc krzyża wierzył młody Polak i stary
na sztandarach dzisiaj słowa wyhaftowane

Bóg Honor Ojczyzna
bo Polska jest jak matka

dziś tyle przemocy co dzień na świecie widzę
wiedz że nienawiść jest ślepa i nie tam droga

módl się z Polakami co w sercu noszą Boga
Boże chroń nasz kraj od wojen i zła wszelkiego
pobłogosław Ojczyznę z tronu niebieskiego

bo jako Polak Boga nigdy się nie wstydzę
na zawsze chcę zostać ze swym Królem i Panem
prosto z serca razem z polską całą rodziną

dzięki składam wciąż
za łaski Jego wspaniałe

Tobie dziś gram Polsko...

Tobie dzisiaj
z ręką na sercu gram
bo tylko jedną Ciebie mam
matulu moja

przez lata liczne poraniona
aż pola przesiąknięte krwią
w Twojej ziemi dzisiaj śpią
rycerze którzy Ciebie strzegli
całe wieki

anioł nad nimi rozkłada ramiona
lecz nie na darmo oni polegli
i oddali swego ducha

dobry Bóg ich za to dziś wysłucha
z naszych modlitw ułożoną pieśń

nadszedł czas odbudowy
znów zalśni hetmańska zbroja
by zdusić węża nienawiści
miłością zalejemy zgniłą
jego pleśń

Tobie dziś
z ręką na sercu zapiszę nowy
fragment historii do wielkiej
księgi

nareszcie sen pokoleń się ziści
i nikt już nie skruszy tej potęgi
spełnią się wreszcie sny
o lepszej przyszłości
gdzie nadzieja i wiara
jak wody rzeki
popłyną wzruszenia łzy

Tobie dzisiaj
z ręką na sercu gram
bo już wreszcie nie jestem sam
słyszę okrzyk radości
niedaleki

Matko
co powróciłaś z dalekiej tułaczki
znów jesteś

Ojczyzno moja

Polska Niepodległa

Powracam myślą w te czasy
jak co roku w porze jesieni

kłosy zbóż znów latem
jak ze złota się złocą
na tych polach
gdzie ziarno się urodzi

gwiazdy srebrzą się cichą
już spokojną nocą
bo przecież i słońce
radosne też wschodzi

kiedy dzień co każde rano
budzi się od nowa
i jak ogień płonie
gdy zachodzi czerwienią

orzeł rozpostarł skrzydła
już leci w stronę nieba
to rocznica jest polska
nasza listopadowa

raduje się bardzo serce
poety natchnione
bo krwawiło tyle razy
aż pozostały blizny

na stole pachnie znowu
bochen chleba
zasnęli tylko snem
wiecznym nasi bohaterowie

pochowani w grobach
u matki ojczyzny
historia dzisiaj ich oceni
i za nich wszystko opowie

Bóg w święty dzwon w dzień
oznaczony uderzy
dziękczynienia hymn
dzisiaj za to śpiewamy

nowe obrazy poświęcimy
w rzeźbione misternie ramy
za wiekowe ziemie
które wróciły do Macierzy

i na zawsze tu pozostaną
gdzie polskie powstało plemię

LITANIA

Polsko malownicza, cudotwórczyni najjaśniejsza

Chrztem wyzwolona, Krzyża obrończyni

Pieśni Patriotyczna, Pieśni Maryjna

Częstochowskiej Madonnie zawierzona

Królów korono, godna, majestatyczna

Gwiazdo Betlejemska co rozjaśniasz ciemność

Orle Pokoju, Flago Biało - Krwista

Mazurkiem Dąbrowskiego honorowa, dumna

Mową Ojców łącząca Polaków na świecie

We krwi zbrukana, Golgoto umęczona

Zaborców pogromczyni, orędowniczko pokoju

Płacząca nad grobami, porośnięta makami

Z ruin ponownie odbudowana, Wielka

Syrenko Zwycięska, Łuku Tryumfalny

Górska Pielgrzymko, Falo Bałtyku

Wiślańska Sago, konwaliami ustrojona

Piosenko biesiadna przy ognisku śpiewana

Cnót oceanie, poezjo boskości, chlubo narodu

Pachnąca łąką, złocista żytem, piękna pejzażem

Urokliwa miastami, swojska wioskami

Rodziny ostojo, dla każdego kromko chleba

Domie szczęścia, oazo ciepła, Arko Noego

Przez Świętego Jana Pawła II uświęcona

Różańcowa modlitwo, Opoko Solidarności

Pomniku 101 - rocznicy odzyskania Wolności

Nieugięta w walce o byt na globie

Ozdobo Polaków, księżycu srebrzysty

O Niepodległa, O wieczna

 

Kazimierz Surzyn

ZAPAL ZNICZ PAMIĘCI

Sprzątnij zaniedbane mogiły

to się zaiste należy poległym

zapal wiekuisty znicz pamięci

tam w środowisku lokalnym

 

Przecież gdyby nie Oni waleczni

z odważnych wielcy nad wielkimi

dzisiaj nie wiem co byłoby z nami

bądź w akcji z naszymi bohaterami

 

Słowa tutaj nie są najważniejsze

ale życzliwe chwatów wspominanie

pamięć zaszczyt modlitwa szczera

i w sercach na zawsze zachowanie 

 

Kazimierz Surzyn

Pamięć



Kapłan na mszy powiedział :
…dziś z zalewu koło Włocławka wyłowiono…
i dłonie złączył do modlitwy
nie dokończył
w wielki szloch zamieniony został śpiew

Ojcze wróciłeś wtedy
miałeś
ręce skrępowane sznurami nienawiści
do nóg zimne dołożyli ciężkie kamienie
na szyi pętla a ceną jej było milczenie
na konsekrowanej sutannie krew

…nie dajcie się zwyciężyć złu…
bądźcie w czynach swych zawsze czyści

czas
obudzić się z tego koszmarnego snu
ale to nie była jedna senna mara

nie umarła w sercach maluczkich wiara
bo jak nadzieja jest nieśmiertelna
a wraz z nimi miłość do człowieka
którą w darze dostałeś od Boga

w pierś niech każdy się dzisiaj uderzy

pozostało po Tobie nie tylko wspomnienie
ostatnia homilia
u świętych polskich braci męczenników
ostatnia przestroga

jeden jest w życiu właściwy szlak
choć wiedzie przez nieskończone zakręty
tam gdzie na Ciebie czeka
Prawda

Ojcze Jerzy
dziś patrzysz na Polskę z ołtarzy i pomników
powrócisz raz jeszcze
na Ojczyzny łono
...
jako nasz święty

 

 

Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko 

14.IX.1947 - 19.X.1984

Powrót Wernyhory

Głupotą jest jeszcze mylić zachód ze wschodem
Kiedy mądrzejszy tak szybko zmierza do celu
Kim jesteś co chciałbyś ojczyzny- Peerelu
Garstkę oszołomów nazywać też narodem

Głupotą jest nie znać co robi każda władza
Gdy naprawić trzeba wypaczenia i błędy
Oczyścić z brudów sądy i wszelkie urzędy
Kłodę spod nóg usunąć co prawdzie przeszkadza

Głupotą są Judasze co matki sprzedali
Nikczemny jest taki co na własny kraj szczuje
Trzeba precz wyrzucić co serca nasze truje
Dźwięk złotego rogu słychać wreszcie z oddali

Głupotą jest także zawracać niczym rakiem
Do tych czasów hańby i obłudnego wstydu
O niewoli zaborców ni słychu ni widu
Bogu dziękuj za wszystko bo jesteś Polakiem

MOJA OJCZYZNA

Niosę Ciebie Polsko

jak płomienie pokoju

jak żagle na wietrze

bądź mi oazą spokoju

 

Poprzez Tatry Morze Bałtyckie

wstęgą największej miłości

ponad chmury powiewa flaga

ta co goiła rany boleści

 

O Twoje miejsce na globie

tylu walczyło bohaterów

cześć ich pamięci w światłości

a przed nami jeszcze wiele celów

 

Kazimierz Surzyn

Hasło na billboardzie

Czyjaś twarz rozklejona na płycie,
Twarz podpisana leży w błocie,
Podarta powiewa na płocie,
Twarz leży w trawie,
Twarz człowieka na billboardzie krzyczy:
"W niewiedzy, że się istnieje jest wyzwolenie od czasu
i śmierci..." (Olga Tokarczuk)

Wolność osobista

 

Jeszcze mi wolno

o sobie decydować...

Jeszcze mogę kochać,

podróżować, śnić...

Jeśli nie pójdę na wybory,

będę żałować.

Jest wielu,

którzy wszystkiego

chcą zabronić.

 

Jeszcze mi wolno

spełniać marzenia...

Jeszcze nie wszystko

ujęto w paragrafów

kleszcze.

Niech świat

w lepszy się wciąż zmienia.

Niech dobrych uczuć

będzie więcej.

 

Nie chcę oddawać nikomu

celów mojego życia.

Kto czyta książki

wie czym to się kończy...

Decyzje o przyszłości

podejmujemy właśnie dzisiaj.

Wykorzystaj swoją szansę,

możesz jeszcze zdążyć.

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Zachęcam do zadecydowania o swojej przyszłości

w niedzielę 13 października 2019 r.



(fot. Autor)

Dzisiejsze czasy

,,Obawiam się, że gdyby wojna śwatowa wybuchła teraz...

Wszyscy rzuciliby się protestować na facebooka i twittera.”



Oskar Wizard

 

Nadchodzi

„Nadchodzi”

Z cyklu „Światynia Wężowego Grodu”

 

Pan Zniszczenia ,

popiół i ogień,

nadchodzi zguba ludności

Aldor z Armią Cienia

Lord Renuss sługa potępienia

Nadchodzą ,rozdajmy kości

My !!! Strażnicy Swiatłości

 

Krollord  Gdynia wrzesień 2019

 

Zapraszam do subskrypcji mojego kanału na którym znajdują się moje wiersze i muzyka

Pozdrawiam

Krollord

https://www.youtube.com/watch?v=JqKk86AG5yQ

RADZIECKI ATAK

17 września 1939 roku..

 

Zdradziecka Armia Czerwona

z polecenia wodza Stalina

Polską podle zaatakowała

bez wojny wypowiedzenia

 

Ziściła bezduszny haniebny

pakt Ribbentrop - Mołotow

przekraczając w środku nocy

wschodnie granice Ojczyzny

 

Czwarty rozbiór Polski

jeszcze im było mało

trzech poprzednich

O Polsko krwawiąca!

 

I te sowietów kłamstwa

o rozpadzie polskiego państwa

emigracji rządu i obronie

Ukraińców i Białorusinów

 

Potem nadeszła okupacja

rozstrzelania niewinnych

tortury kraty więzienne

zsyłki prace przymusowe

 

Ileż cierpień przemocy

od tych co mieli sojuszami

nie stosować żadnej agresji

wobec Biało - Czerwonej

 

Chwała i pamięć bohaterom

którzy nie utracili ducha walki

zabitym ranionym na posterunku

za najdroższy skarb - Ojczyznę!

 

Kazimierz Surzyn

Wypłyń na głębię *

mówisz
to nieprawda
że rządzili nami komuniści i agenci
esbeków też nigdy nie było
życie jakieś filmy co dzień kręci
wracam do dnia jak serce mocniej zabiło
na słowa Ojczyznę wolną pobłogosław Panie

zawsze
dnia trzynastego
wymodloną podczas liturgii słowa
naiwnie pytasz teraz co z tego
dziękował Jemu biedny lud duchem bogaty
i grały radośnie organy
w ogrodach nadziei wreszcie rozkwitały kwiaty

radował się
lud wybrany
zrzucając z siebie tylu lat kajdany niewoli
bezduszne brzemię
Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze …
czy pamiętasz jeszcze te słowa
kto i o czyją upominał się ziemię

na mogiłach płoną wieczne znicze
naszej pamięci
dziś z nieba patrzą święci
na mnie i na ciebie
choć zabrakło ci wiary
z anielską cierpliwością
kiedy podziękujesz wreszcie za wszystkie dary

w końcu
pozdrowisz każdego miłością
rana zadana słowem bardziej boli
tu nie pomoże jodyna i wata
rana zadana słowem trudniej się goi
podziękuj dziś matce i ojcu
za dar największy życia

to nieprawda
że jutro będzie koniec świata
...
czego ty jeszcze się boisz




* słowa papieża Jana Pawła II na początku pontyfikatu
 

WRZEŚNIOWI BOHATERZY

Idą w bój krwawy

wrześniem mglistym

w zadumie jesiennej

z paciorkami różańca

jarzębiny czerwonej

 

Polska wzywa więc idą

pod Biało - Czerwoną

zostawiając rodziny

wstęgi pól i zagrody

biją odważnie wroga

choć na licach trwoga

 

Makami wyrastają

ku Ojczyzny chwale

szeregi żołnierskie 

i pamięć wzbudzają

w sercach obecne stale

 

I my dzisiaj idźmy

pod strzechy z pokojem

rowy polskie zasypmy 

co dzielą rodaków  

księżyca światłem

 

Kazimierz Surzyn

 

W BÓJ

1 września 1939 roku..

 

Uwaga! Alarm!

Niemcy napadli na Polskę!

płacz, przerażenie, ból

tu warkot pocisków, świst bomb

tam zgrzyt czołgów

i huk dział pod ogniem luf

ruszyła machina

płonące wsie, powalone miasta

Alarm trwa!

 

Obrońcy naszych ziem

idą dzielnie w bój,

by zmiażdżyć wroga

zdeptać haniebny gwałt,

wyrwać im z garści Ojczyznę

i sercem objąć.

 

Wszędzie ruiny, zgliszcza

krew, morze łez

i wszechobecna śmierć

lecz nie straszny zgon

gdy Polska w potrzebie

trzeba walczyć, zwyciężać

i wykuć z żelaza

pokoju promienny blask

pamięć i przestrogę

dla pokoleń.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

KU ZWYCIĘSTWU

Naprzód odważni batalioniści

Zwycięstwu Cześć Chwała

Najeźdźcom zemsta miecz boleści

Zaciśnięta pięść we krwi cała

 

Naprzód odważni batalioniści

Nad wami sztandar biało - czerwony

Siły walki uporu niepodległości

Symbol polskości nieoceniony

 

I ten Orzeł w Koronie

Przez praojców czczony

Prowadzi bojowników do tryumfu chwalebnie

Zwiastując czas wolności nieskończony

 

Polska nigdy nie zginie

Walczy sromotnie bije wroga 

Aż na zawsze minie 

Zawieruchy bitewna trwoga

 

Za krew przelaną na frontach wojennych

Za męstwo przykład dla potomnych

Za Golgotę drogi by Dom odbudować

Zawsze będziemy żołnierzom - bohaterom dziękować

I hołd po wieki wieków oddawać

 

Kazimierz Surzyn

CZEŚĆ POLEGŁYM NIEZNANYM

Na polskiej ziemi

i za granicami

wielu nieznanych

spoczywa żołnierzy

dawniej walczących

o suwerenność

 

To oni nieznani

swe życie oddali

za Ojczyznę

za naród

za inne kraje

szpadą

sprawiedliwości

władali do końca

swoich dni

i nie zawiedli

 

Dziś zapalamy 

głębokiego żalu

znicz

i modlitwą 

dziękujemy

poległym 

nieznanym

 

Kazimierz Surzyn

PAKT

Ojczyzno byłaś rozdarta

dwoma potężnymi -

niemieckim i radzieckim

haniebnymi totalitaryzmami

 

Ponury zniewalający

atakami wojennymi

krwią na rękach -

naznaczony ofiarami

 

Biało - Czerwoną powiewasz

Polsko Zwyciężyłaś!

Orłem Białym się wznosisz

Piętno Odcisnęłaś!

 

Kazimierz Surzyn