ZAPAL ZNICZ PAMIĘCI

Sprzątnij zaniedbane mogiły

to się zaiste należy poległym

zapal wiekuisty znicz pamięci

tam w środowisku lokalnym

 

Przecież gdyby nie Oni waleczni

z odważnych wielcy nad wielkimi

dzisiaj nie wiem co byłoby z nami

bądź w akcji z naszymi bohaterami

 

Słowa tutaj nie są najważniejsze

ale życzliwe chwatów wspominanie

pamięć zaszczyt modlitwa szczera

i w sercach na zawsze zachowanie 

 

Kazimierz Surzyn

Pamięć



Kapłan na mszy powiedział :
…dziś z zalewu koło Włocławka wyłowiono…
i dłonie złączył do modlitwy
nie dokończył
w wielki szloch zamieniony został śpiew

Ojcze wróciłeś wtedy
miałeś
ręce skrępowane sznurami nienawiści
do nóg zimne dołożyli ciężkie kamienie
na szyi pętla a ceną jej było milczenie
na konsekrowanej sutannie krew

…nie dajcie się zwyciężyć złu…
bądźcie w czynach swych zawsze czyści

czas
obudzić się z tego koszmarnego snu
ale to nie była jedna senna mara

nie umarła w sercach maluczkich wiara
bo jak nadzieja jest nieśmiertelna
a wraz z nimi miłość do człowieka
którą w darze dostałeś od Boga

w pierś niech każdy się dzisiaj uderzy

pozostało po Tobie nie tylko wspomnienie
ostatnia homilia
u świętych polskich braci męczenników
ostatnia przestroga

jeden jest w życiu właściwy szlak
choć wiedzie przez nieskończone zakręty
tam gdzie na Ciebie czeka
Prawda

Ojcze Jerzy
dziś patrzysz na Polskę z ołtarzy i pomników
powrócisz raz jeszcze
na Ojczyzny łono
...
jako nasz święty

 

 

Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko 

14.IX.1947 - 19.X.1984

Powrót Wernyhory

Głupotą jest jeszcze mylić zachód ze wschodem
Kiedy mądrzejszy tak szybko zmierza do celu
Kim jesteś co chciałbyś ojczyzny- Peerelu
Garstkę oszołomów nazywać też narodem

Głupotą jest nie znać co robi każda władza
Gdy naprawić trzeba wypaczenia i błędy
Oczyścić z brudów sądy i wszelkie urzędy
Kłodę spod nóg usunąć co prawdzie przeszkadza

Głupotą są Judasze co matki sprzedali
Nikczemny jest taki co na własny kraj szczuje
Trzeba precz wyrzucić co serca nasze truje
Dźwięk złotego rogu słychać wreszcie z oddali

Głupotą jest także zawracać niczym rakiem
Do tych czasów hańby i obłudnego wstydu
O niewoli zaborców ni słychu ni widu
Bogu dziękuj za wszystko bo jesteś Polakiem

MOJA OJCZYZNA

Niosę Ciebie Polsko

jak płomienie pokoju

jak żagle na wietrze

bądź mi oazą spokoju

 

Poprzez Tatry Morze Bałtyckie

wstęgą największej miłości

ponad chmury powiewa flaga

ta co goiła rany boleści

 

O Twoje miejsce na globie

tylu walczyło bohaterów

cześć ich pamięci w światłości

a przed nami jeszcze wiele celów

 

Kazimierz Surzyn

Hasło na billboardzie

Czyjaś twarz rozklejona na płycie,
Twarz podpisana leży w błocie,
Podarta powiewa na płocie,
Twarz leży w trawie,
Twarz człowieka na billboardzie krzyczy:
"W niewiedzy, że się istnieje jest wyzwolenie od czasu
i śmierci..." (Olga Tokarczuk)

Wolność osobista

 

Jeszcze mi wolno

o sobie decydować...

Jeszcze mogę kochać,

podróżować, śnić...

Jeśli nie pójdę na wybory,

będę żałować.

Jest wielu,

którzy wszystkiego

chcą zabronić.

 

Jeszcze mi wolno

spełniać marzenia...

Jeszcze nie wszystko

ujęto w paragrafów

kleszcze.

Niech świat

w lepszy się wciąż zmienia.

Niech dobrych uczuć

będzie więcej.

 

Nie chcę oddawać nikomu

celów mojego życia.

Kto czyta książki

wie czym to się kończy...

Decyzje o przyszłości

podejmujemy właśnie dzisiaj.

Wykorzystaj swoją szansę,

możesz jeszcze zdążyć.

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Zachęcam do zadecydowania o swojej przyszłości

w niedzielę 13 października 2019 r.



(fot. Autor)

Dzisiejsze czasy

,,Obawiam się, że gdyby wojna śwatowa wybuchła teraz...

Wszyscy rzuciliby się protestować na facebooka i twittera.”



Oskar Wizard

 

Nadchodzi

„Nadchodzi”

Z cyklu „Światynia Wężowego Grodu”

 

Pan Zniszczenia ,

popiół i ogień,

nadchodzi zguba ludności

Aldor z Armią Cienia

Lord Renuss sługa potępienia

Nadchodzą ,rozdajmy kości

My !!! Strażnicy Swiatłości

 

Krollord  Gdynia wrzesień 2019

 

Zapraszam do subskrypcji mojego kanału na którym znajdują się moje wiersze i muzyka

Pozdrawiam

Krollord

https://www.youtube.com/watch?v=JqKk86AG5yQ

RADZIECKI ATAK

17 września 1939 roku..

 

Zdradziecka Armia Czerwona

z polecenia wodza Stalina

Polską podle zaatakowała

bez wojny wypowiedzenia

 

Ziściła bezduszny haniebny

pakt Ribbentrop - Mołotow

przekraczając w środku nocy

wschodnie granice Ojczyzny

 

Czwarty rozbiór Polski

jeszcze im było mało

trzech poprzednich

O Polsko krwawiąca!

 

I te sowietów kłamstwa

o rozpadzie polskiego państwa

emigracji rządu i obronie

Ukraińców i Białorusinów

 

Potem nadeszła okupacja

rozstrzelania niewinnych

tortury kraty więzienne

zsyłki prace przymusowe

 

Ileż cierpień przemocy

od tych co mieli sojuszami

nie stosować żadnej agresji

wobec Biało - Czerwonej

 

Chwała i pamięć bohaterom

którzy nie utracili ducha walki

zabitym ranionym na posterunku

za najdroższy skarb - Ojczyznę!

 

Kazimierz Surzyn

Wypłyń na głębię *

mówisz
to nieprawda
że rządzili nami komuniści i agenci
esbeków też nigdy nie było
życie jakieś filmy co dzień kręci
wracam do dnia jak serce mocniej zabiło
na słowa Ojczyznę wolną pobłogosław Panie

zawsze
dnia trzynastego
wymodloną podczas liturgii słowa
naiwnie pytasz teraz co z tego
dziękował Jemu biedny lud duchem bogaty
i grały radośnie organy
w ogrodach nadziei wreszcie rozkwitały kwiaty

radował się
lud wybrany
zrzucając z siebie tylu lat kajdany niewoli
bezduszne brzemię
Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze …
czy pamiętasz jeszcze te słowa
kto i o czyją upominał się ziemię

na mogiłach płoną wieczne znicze
naszej pamięci
dziś z nieba patrzą święci
na mnie i na ciebie
choć zabrakło ci wiary
z anielską cierpliwością
kiedy podziękujesz wreszcie za wszystkie dary

w końcu
pozdrowisz każdego miłością
rana zadana słowem bardziej boli
tu nie pomoże jodyna i wata
rana zadana słowem trudniej się goi
podziękuj dziś matce i ojcu
za dar największy życia

to nieprawda
że jutro będzie koniec świata
...
czego ty jeszcze się boisz




* słowa papieża Jana Pawła II na początku pontyfikatu
 

WRZEŚNIOWI BOHATERZY

Idą w bój krwawy

wrześniem mglistym

w zadumie jesiennej

z paciorkami różańca

jarzębiny czerwonej

 

Polska wzywa więc idą

pod Biało - Czerwoną

zostawiając rodziny

wstęgi pól i zagrody

biją odważnie wroga

choć na licach trwoga

 

Makami wyrastają

ku Ojczyzny chwale

szeregi żołnierskie 

i pamięć wzbudzają

w sercach obecne stale

 

I my dzisiaj idźmy

pod strzechy z pokojem

rowy polskie zasypmy 

co dzielą rodaków  

księżyca światłem

 

Kazimierz Surzyn

 

W BÓJ

1 września 1939 roku..

 

Uwaga! Alarm!

Niemcy napadli na Polskę!

płacz, przerażenie, ból

tu warkot pocisków, świst bomb

tam zgrzyt czołgów

i huk dział pod ogniem luf

ruszyła machina

płonące wsie, powalone miasta

Alarm trwa!

 

Obrońcy naszych ziem

idą dzielnie w bój,

by zmiażdżyć wroga

zdeptać haniebny gwałt,

wyrwać im z garści Ojczyznę

i sercem objąć.

 

Wszędzie ruiny, zgliszcza

krew, morze łez

i wszechobecna śmierć

lecz nie straszny zgon

gdy Polska w potrzebie

trzeba walczyć, zwyciężać

i wykuć z żelaza

pokoju promienny blask

pamięć i przestrogę

dla pokoleń.

 

Kazimierz Surzyn

 

 

KU ZWYCIĘSTWU

Naprzód odważni batalioniści

Zwycięstwu Cześć Chwała

Najeźdźcom zemsta miecz boleści

Zaciśnięta pięść we krwi cała

 

Naprzód odważni batalioniści

Nad wami sztandar biało - czerwony

Siły walki uporu niepodległości

Symbol polskości nieoceniony

 

I ten Orzeł w Koronie

Przez praojców czczony

Prowadzi bojowników do tryumfu chwalebnie

Zwiastując czas wolności nieskończony

 

Polska nigdy nie zginie

Walczy sromotnie bije wroga 

Aż na zawsze minie 

Zawieruchy bitewna trwoga

 

Za krew przelaną na frontach wojennych

Za męstwo przykład dla potomnych

Za Golgotę drogi by Dom odbudować

Zawsze będziemy żołnierzom - bohaterom dziękować

I hołd po wieki wieków oddawać

 

Kazimierz Surzyn

CZEŚĆ POLEGŁYM NIEZNANYM

Na polskiej ziemi

i za granicami

wielu nieznanych

spoczywa żołnierzy

dawniej walczących

o suwerenność

 

To oni nieznani

swe życie oddali

za Ojczyznę

za naród

za inne kraje

szpadą

sprawiedliwości

władali do końca

swoich dni

i nie zawiedli

 

Dziś zapalamy 

głębokiego żalu

znicz

i modlitwą 

dziękujemy

poległym 

nieznanym

 

Kazimierz Surzyn

PAKT

Ojczyzno byłaś rozdarta

dwoma potężnymi -

niemieckim i radzieckim

haniebnymi totalitaryzmami

 

Ponury zniewalający

atakami wojennymi

krwią na rękach -

naznaczony ofiarami

 

Biało - Czerwoną powiewasz

Polsko Zwyciężyłaś!

Orłem Białym się wznosisz

Piętno Odcisnęłaś!

 

Kazimierz Surzyn

Nicość

„Nicość”

Z cyklu „Światynia Wężowego Grodu”

 

Nicość tworzy , Nicość rujnuje,

Piękność w brzydote zamienia ,

brzydotę w piękność odmienia

Śmiercią buduje.

 

Uczniowie mądrość głupotą zastąpili

Hypatia , Sophia, De Molay, Pan z Brescii ,

Oni doświadczyli…anatema.

 

Głupiec Bydlęciem się staje, Bydlęta klękają

Mędrców wciągają , Masa nicość sieje

To prawią dzieje.

 

Każdy Imperium pożąda ,

W każdym władza , dyktatura , żądza

Od tego się zaczyna

Myśliwy i Zwierzyna.

 

Za życia śmiercią ozdobiona

Po śmierci sama sobie pozostawiona

W skrzyni złocistej się skrywa

W Gildii Arachona.

 

Odkryta przez Mężów z Brytanii

Otwarta przez Lorda Renussa

Uwolniona Aldora dusza

 

Dzielnych wojów Demon przyodziewa

Pochłania , życie odmienia.

Groza i Śmierć się rozprzestrzenia

W pył wszystko zamienia.

 

Krollord  Gdynia sierpień 2019

 

Zapraszam do Subskrypcji mojego kanału na youtube.com

Wiersz z muzyką na moim kanale

Pozdrawiam Serdecznie.

 

https://youtu.be/COYUI2-Z-Cg

 

GODZINA " W"

Zamarła Warszawa

Polska cała zamarła

Syren potężny głos

Ocean bieli i czerwieni

By uczcić pamiętać

Powstańczy zryw!

 

To Wy jesteście

Naszymi nauczycielami

Jak działać w trudzie

Pokonywać strach zwyciężać

Ideałom się poświęcać!

 

Dzisiaj za Was żyjemy

Budujemy z mozołem

Pielęgnując Wolność

Której Wy - Bohaterzy

z honorem broniliście!

 

Bądźcie dumni z nas

Jak my jesteśmy z Was

( Nie)zakazaną piosenką

Co wszędzie rozbrzmiewa

Przyjmijcie upamiętnienia hołd!

 

Kazimierz Surzyn

 

POWSTAŃCY

Żywotność Powstańców

w wolność nie zwątpiła

chociaż marne szanse

ona wkrótce nastąpiła

 

Na gruzach stanęła

we krwi zbroczona

z hardych serc Warszawy

na nowo odrodzona

 

Pomniki Warszawskie

dziś do Apelu stańcie

w rytm pieśni powstańczej

Wy - co trzeba zrobiliście!

 

Kazimierz Surzyn

Psalm sierpniowy

 

 

sierpień rozwija szlaki pątnicze

zewsząd idą pielgrzymi na Jasną Górę

aby o łaski prosić Królową Polski

i upaść krzyżem przed Jej Obliczem

 

do Wniebowzięcia zbierane jest zboże

potem płyną dziękczynienia za plony

na ołtarzach stoją wieńce dożynkowe

a naręcza ziół niesiemy Matce Bożej

 

Maryjo Matko nasza - bądź przy nas blisko

jak zawsze byłaś z naszymi przodkami

uproś nam u Syna przemianę serc naszych

aby mógł zaistnieć nowy Cud nad Wisłą

 

 

 

Autor: Don Adalberto

 

Opowieści o Wołyniu

 

pamiętam z lat dzieciństwa

kiedy w okiennej framudze

zmierzch zagarniał gasnące dni

i wszystko stawało się szare

ojciec opowiadał nam historie

które przeżył w latach młodości

 

mówil przepięknie o Wołyniu

bo tam się urodził i wychował

słowem malował krajobrazy

w których pachniały drzewa owocowe

wiatr czesał kłosy łanom zbóż

krowy pasły się na soczystych łąkach

a po mroźnych i śnieżnych zimach

ptaki wędrowne do gniazd powracały

 

czasem jednak głos ojca drżał

i załamywał się mimo woli

kiedy wspominał czasy wojenne

pejzaże zmieniały się w pożogę

gdzie szalały bestie i demony

a strach i niepewność jutra

stawały się powszednim chlebem

 

mój ojciec opuścił Wołyń

wyjechał z Polski do Polski

po przesunięciu granic

i chociaż już przeszedł

ostatnią granicę wieczności

to jego wspomnienia

w mej pamięci trwają

 

 

 

Autor: Don Adalberto