<p>Kroczę pośród drzew, wariatów przeróżnych<br />zostawiam za sobą... nie fiołków zapach, lecz odór próżny.<br />Nie jestem wilkiem co warknięciem przeraża, ani jeleniem<br />co pięknem poraża...jestem romantykiem, błaznem o 100 twarzach.</p>
Komentarze