Kroczę pośród drzew

Kroczę pośród drzew, wariatów przeróżnych
zostawiam za sobą... nie fiołków  zapach, lecz odór próżny.
Nie jestem wilkiem co warknięciem przeraża,  ani jeleniem
co pięknem poraża...jestem romantykiem, błaznem o 100 twarzach.

Śnijmy
Widziałem błękit oceanów
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
sobota, 20 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha