Osoba która stała

Stoi tam w rogu
całkiem sam Stoi
W zamyśleniu całkiem poważny
Piękny nie jest wręcz okropny.
 
Ofiarą niczyją nie jest
Lubiany wręcz przez wielu kochany
przez tą jedną
Ale sam stoi poważny całkiem

I to cie zmyla i chcesz mu współczuć
Chcesz mu pomoc podać rękę
Widzisz że on łeb podnosi
Patrzy w niebo zamyślony
Patrzy ci się teraz w twoje oczy

I uśmiecha się szeroko
patrzy w lewo potem w prawo
Widzisz w coś w nim niezwykłego
Nie potwora
Nie cudaka
Lecz człowieka
Romantyka

Zamykasz oczy i widzisz jego serce piękne
Otwierasz oczy już go nie ma
Zniknął znowu ktoś niezwykły
Ktoś kto nie był dziś ofiarą
lecz
no właśnie kim.

Jesień
Potrzebowałbym
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha