Urlop miłości

Pewna miłość zmęczona już była,
więc trochę odpocząć postanowiła.

Pomyślała - pojadę sobie na wakacje,
wszyscy tak robią, może mają racje.

Wyjechała więc jak zaplanowała,
bo wyluzować się trochę chciała.

Ale po co, gdy odpoczywać zamierzała,
zazdrość i tęsknotę z sobą  zabierała?

Z nimi odpocząć się nie da,
przecież zazdrość to okropna zgreda.

Tęsknota też wyjazdów nie znosi,
no, to na piękne wakacje się miłości zanosi.

Cóż z tego, że była tam woda i słońce,
i różnych atrakcji tysiące.

Miłość wcale nie odpoczywała,
bo zazdrość i tęsknota jej nie pozwalała.

Zrzędziły, podpuszczały i dogadywały,
nawet różne dziwne historie wymyślały.

W pewnym momencie miłość pożałowała,
że odpocząć na wakacje wyjechała.

Po namyśle, doszła do wniosku takiego,
"miłości urlop nie przysługuje"- nic z tego !

Jesteś
Antidotum Cierpienia
 

Komentarze 2

Henryk Lewicki w czwartek, 03 lipiec 2014 14:08

Racja "limbo" od miłości nie ma urlopu a jedynie dyscyplinarne zwolnienie\. Pozdrawiam

Racja "limbo" od miłości nie ma urlopu a jedynie dyscyplinarne zwolnienie\. Pozdrawiam
Szymon Zawistowski w czwartek, 03 lipiec 2014 19:53

Sama prawda miłość w urlopach nie gustuje
Bo w ten czas wszystko się jej psuje
Za to powroty są wspaniałe
Czułe i miłe
Wręcz doskonałe
Tkliwości nie ma granicy
I w końcu nie róbmy z tego tajemnicy

Sama prawda miłość w urlopach nie gustuje Bo w ten czas wszystko się jej psuje Za to powroty są wspaniałe Czułe i miłe Wręcz doskonałe Tkliwości nie ma granicy I w końcu nie róbmy z tego tajemnicy
piątek, 29 marzec 2024

Zdjęcie captcha