Usta lekko
wiatrem rozwiane
spragnione rozkoszy
fantazjami rozmarzone
takie truskawkowe
ciała rozpalają
od iskierki
do spełnienia
bardzo blisko
jeszcze trochę
śmiałych uniesień
i jesteśmy
w świecie namiętności
który nie zna granic
stąd odwrotu
już nie ma
pieszczoty falują
morzem czułości
Kazimierz Surzyn