Mikstura miłosna
Daj trochę lubczyku
płatki rumiankowe
laskę wanilii
orzechy laskowe
Mlekiem kozim dopraw
żeby było milej
zamieszaj od serca
i do kibla wylej
Mikstury nie znają
alchemicy zacni
od wieków szukają
miłosnej wibracji
Wzniosłe słowa płyną
do ucha wpadją
miło chłepcą zmysły
w troskach się spalają
Gdzie szukać uczucia
ono ciebie znajdzie
w gorącej cherbacie
w kromki chleba pajdzie
W uśmiechu codziennym
kiedy nie do śmiechu
w zawirowań prawdzie
przyznaniu do grzechu
Codzienność przytłacza
łamie stare drzewa
wielkiej szukasz wiary
ale nie dojrzewa
Eliksiru miłości
receptury znam
gdy nie ma szczerości
ulatnia się nam
Po latach rozumiem
że nie piękna mowa
weź przynieś ziemniaki
zmyj garnki bez słowa
płatki rumiankowe
laskę wanilii
orzechy laskowe
Mlekiem kozim dopraw
żeby było milej
zamieszaj od serca
i do kibla wylej
Mikstury nie znają
alchemicy zacni
od wieków szukają
miłosnej wibracji
Wzniosłe słowa płyną
do ucha wpadją
miło chłepcą zmysły
w troskach się spalają
Gdzie szukać uczucia
ono ciebie znajdzie
w gorącej cherbacie
w kromki chleba pajdzie
W uśmiechu codziennym
kiedy nie do śmiechu
w zawirowań prawdzie
przyznaniu do grzechu
Codzienność przytłacza
łamie stare drzewa
wielkiej szukasz wiary
ale nie dojrzewa
Eliksiru miłości
receptury znam
gdy nie ma szczerości
ulatnia się nam
Po latach rozumiem
że nie piękna mowa
weź przynieś ziemniaki
zmyj garnki bez słowa
Komentarze 3
nie słowa a czyny,taki widzę sens
tyle że poezja słowem o czynach jest
myślę że musimy chyba po środkować
za słowami czyny,wtedy nie czcza mowa
pozdrawiam
Pozdrawiam Cię Nomada . Ciężko wypośrodkować w procentach kiedy czyny pierwsze są a kiedy słowa .
Moim zdaniem najważniejsze jest być ze sobą samym w prawdzie . Wiesz kiedyś zastanawiałem się nad moralnością i prawdą ogólnie przyjętą za normę i doszedłem do wniosku że niema prawdy . Każdy człowiek to prawda . Ja jestem prawdziwy tylko dla siebie samego i swoimi kryteriami ustalam moralność . Jedyne kryteria to nie czyń drugiemu co tobie nie miłe i tyle . Wszedłem na Twojego bloga i dedykuję mój ostatni wiersz łopoczącej na wietrze wieczności Chustce .... ( Anioły ją tulą)
Bardzo Ci dziękuję Marmurze za pozdrowienia i chwilę poświęconą mojemu blogowi.W procentach ciężko wypośrodkować cokolwiek,zaburzenie percepcji robi swoje Myślę że z postrzeganiem prawdy jest tak jak z telewizorem,jak go zaprogramuję takie mi kanały wyświetli.Cieszę się kiedy My ludzie zastanawiamy się nad moralnością i prawdą,nawet jeżeli nie dojdziemy do żadnych konkretów (Ty doszedłeś) to i tak warto było.Wspaniały gest z dedykacją,niech odpoczywa w pokoju.Pozdrawiam