Szczęście przekorne

 

zbyt często

się zdarzało

że było

mojemu losowi

niewierne

albo też

było go zbyt mało

innych obdarzało

niezmiernie

 

szczęście

ulotne i skąpe

jak trudno

się ciebie zdobywało

nie jesteś niestety

zbyt mądre

wiele radości

mnie omijało

 

lecz teraz

znalazłem cię

w sobie

i w tej

która jest mi

natchnieniem

wiesz już

co z tobą zrobię

dwa serca

będą dla ciebie

więzieniem

 

nie będziesz

już włóczyć się

po świecie

lecz w sercach

rozpalać wciąż

radości

omijać nas będą

losu zamiecie

wielka jest magia

miłości

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

 

 

Życie to dar

 

życie

to ofiarowany

nam dar

okruch czasu

w bezkresach wieczności

nawet tak krótkie

ma swój czar

zwłaszcza

gdy doświadcza

miłości

 

zbyt często

czas jest marnotrawiony

a przecież nigdy

ta chwila

już nie powróci

jak dobrze

gdy czujesz się

spełniony

nawet gdy los

na krańce świata

rzuci

 

w tym świecie

krąży mądrości

zbyt wiele

każda pragnie

nad twoim czasem

zapanować

ważny jest partner

praca

radość

i przyjaciele

lecz co najważniejsze

sam musisz

zdecydować

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Gdy powróciłem

 

już nie pamiętam

za co

wyrzucić z pamięci

mnie chciałaś

zniknąłem bez słowa

pewnego dnia

nadzieję mam

że wcale

nie czekałaś

nie warto było

dla wczorajszego

ja

 

lecz wiele dróg przebyłem

i wiele doznałem

oto wracam

w nowym wcieleniu

prawdziwego siebie

wreszcie poznałem

więc teraz

się zmieniam

 

gdy wciąż zaglądam

w głąb

swojej duszy

mniej więcej

na serca przepastnego

dnie

wiem że bez ciebie

w dalszą drogę

nie mogę

wyruszyć

o wybaczeniu

po nocach

wciąż śnię

 

 

Oskar Wizard

 

 

Dojrzała kobieta

 

Dojrzała kobieta,

zna swoje wady i zalety.

Bo wady zwalczyła,

a zalet ma mnóstwo...

Wie, jak dostarczyć

zmysłom podniety.

Po prostu cudo

i bóstwo!

 

Przede wszystkim wie,

co chce

i ku czemu dąży.

Umie partnera

ocenić właściwie.

Ciałem i duszą

się z nim połączy...

Dojrzałe panie

bywają kochliwe.

 

Potrafi rozdzielić

obowiązki

na dwoje.

Romantyzm połączy

z prozą umiejętnie.

Przed kimś wartościowym

otworzy serce swoje.

Dojrzałe kobiety

są bardzo

ponętne.

 

 

Oskar Wizard

 

 

Dar Przyjaźni

 

Ociera chusteczką pocieszenia
łzy co smutkiem serce zalewają
niczym piracka powódź
Która próbuje zatopić
Radość, i piękne przyjacielskie
Wartości,

Chroni jak balsam serdeczności
Nawilża duszę,i ustami swego dotyku serca głęboko całuje, i przytula swymi promiennymi Ustami
Z bezinteresownymi chwilami,
Które jak piękne dwa łabędzie
Rozkwitają w ślicznej aurze
swego życia splecione na dobre i złe,
Nad ich głowami przelatuje chmura Dobroci, i Serc wszelakich.

Podlewa ich piękne życie
W korycie wzajemnego ich życia zaufania wznoszącego się to w góre,i w dół spokojnym rytmem fali spokoju, wyciszenia, i oddania.

Czy ta woda to są łzy smutku czy
łzy Wzruszenia z ogromnej fali
Wdzięczności z Tobą Przyjaźni ?
Czy Piękna, na całe życie fala magii
Zaufania dylemat ten wytłumaczy ?
Pocieszałaś mnie nieraz,
Byłaś i jesteś ze mną w trudnych chwilach,
Serce moje do Chwał Radości podnosiłaś,
Z bagna smutku wynosiłaś
Zakładałaś skrzydła Euforii,
Bym wzlatywał się ponad depresji
Mórz beznadziei.
Chusteczką pocieszenia nieraz lekko dotykałaś
I uzdrawiałaś z czar goryczy serce me
Od smutku popękane,
Z Twych rąk Przyjaźni uszyłaś kolorowymi nitkami serce me które z Tobą jest roześmiane.
W kwiecistym stanie
Pogody ducha,
Może być śnieg lub tez zawierucha;
Ocierasz mnie chusteczką swojej
Empatii
I muskasz śladami eliksiru zapachu Pocieszenia,
Wiem wtedy na pewno, że
Odchodzą ode mnie wszystkie moje zmartwienia.
Daję w podzięce więc kwiaty Tęczowe,
Za dar Przyjaźni co jej boskie składniki
są zawsze od Ciebie dla mnie
tak wprost odlotowe !

MIŁOŚĆ

Wciąż jesteś przed moimi oczami

Ciągle czuję twój różany zapach

Budzę się po nocach myślę o tobie

Chcę cię znów zobaczyć

Twoje śliczne oczy długie rzęsy

Twój wspaniały chód

Uśmiech czuły aż sypialnia się raduje

Pamiętam do dziś nasz pierwszy pocałunek

W zielonym buszu traw

Przywołuję twe serce

Wypełnione miłością bez granic

Lubię gdy jesteś obok mnie

Czuję wtedy coś takiego

Co można ująć tylko

W jedno słowo kocham

Tej miłości nie można zmarnować

Ona ma szansę osiągnąć niebo

 

Kazimierz Surzyn

 

 

 

Sztuka mówienia

 

Myślałem, że milcząc

okażę szacunek

drugiej osobie...

Słuchając uważnie sprawię,

że polubisz mnie trochę.

Milczenie złotem,

mowa srebrem

- przysłowie podpowie...

Konsekwencje tej bzdury

wciąż ponoszę!

 

Bo tak naprawdę ludzie

kochają gaduły.

Jeśli jest mądra,

przymkną oko

na drobne potknięcia.

A jeśli nawet

mówi wciąż bzdury...

Gdy zdarzy się mądrość,

dusza jest wniebowzięta!

 

Kobiety wciąż ćwierkają,

aby więź utrzymywać.

Mężczyźni dzięki słowom

budują przyjazne relacje.

Możesz więc śmiało

głosu nadużywać.

W milczeniu ukryj

jedynie tajemnice.

 

 

Oskar Wizard

 

 

Nasze

 

twój uśmiech

będzie mi

talizmanem

a ja ci oddam

serce gorące

na życia rany

dobrym balsamem

wspólne zaś będzie

na niebie słońce

 

Oskar Wizard

 

 

W natchnieniu

 

Pozwól sobie

na chwilkę

wytchnienia.

Oprzyj

rozmarzoną skroń

na mojej piersi.

Należy nam się

chwilka wzruszenia.

Wystarczy się ośmielić.

 

W głębokim spojrzeniu

z chęcią zatonę.

Trwaj chwilo

w namiętnym

przytuleniu.

Niech splotą się

stęsknione dłonie.

Niech serca

pomkną ku słońcu

w natchnieniu.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Ogrzejmy Zimę

 

śnieg wziął świat

w puszyste władanie

mróz przytulił

drogi i drzewa

i w nas nastąpiło

uczuć schładzanie

a przecież gorącego

szczęścia nam potrzeba

 

jest więc kawa

która budzi do życia

do tego żar twojego

uroczego spojrzenia

przemiła rozmowa

w niej ty i ja

i nagle zima

w wiosnę

się zmienia

 

 

Oskar Wizard

 

 

Dla Ciebie

 

chcę być dla ciebie

chwilką ciszy

pośród zgiełku wszechświata

nadzieją na pokój w duszy

i dobre sny

smakiem miodu

i zapachem magicznego lasu

otuleniem zmysłów

w gorsze dni

 

chcę w ważnych chwilach

być ci

pod ręką

aby to wszystko

tylko między nami

się działo

czasem ukojeniem

czasem radości kropelką

aby nigdy

wsparcie

pustką się nie okazało

 

być blisko

w pochmurne

i słoneczne dni

w losów sinusoidzie

na dobre i na złe

i taką też okaż się mi

a wtedy szczęście

nas dopadnie

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Poranek

 

szept zawieszony

między czerni aromatem

spojrzenia głębokie

znad filiżanek

jedne namiętne

drugie pięknym kwiatem

zaczął się właśnie

dwojga

poranek

 

już słońce wzeszło

nad miastem szarym

już słychać kroki

biegnące

na przystanek

a między nami

baśniowe czary

trwa wciąż w zachwycie

magiczny

poranek

 

każdy podobny

a jednak inny

gdyż zmienia się treść

uroczej rozmowy

przed wyjściem

jeszcze buziak

najsłodszy

witaj dniu

miły i cudowny

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Spotkanie po latach

 

Tak wiele w życiu

się zmieniło...

Tak wiele minęło

dni i nocy...

Kiedyś wspaniale

nam razem było.

Bo świat był świeży,

piękny, uroczy.

 

Wiatr porozrzucał

nasze ścieżki.

A jednak zbiegły się

niespodziewanie.

Chociaż do zdobycia

czekał glob wielki...

Jednak nastąpiło

przyjazne spotkanie.

 

Każdy oddzielnie

pisał losu karty.

Jak perły zbierał

swoje doświadczenia.

Teraz wymieńmy je

na giełdzie wspomnień.

Jutro i tak życie

je pozmienia.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

W zachwycie

 

Pomalujmy wreszcie niebo...

W ozłocony błękit marzeń.

Wrzućmy nieco zachwytu zielonego.

By być bliżej wiosennych wrażeń.

 

Utoniemy wnet w zachwycie.

Nawet zima bywa miła.

Szepnę teraz skrycie...

Chcę, by radość się spełniła.

 

Nie ma barier wyobraźnia.

Zwłaszcza gdy jest sercem obudzona.

Zobacz, niebo już się przejaśnia!

Chwila magii popełniona!

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

Rozkwitniemy wiosną

 

musimy ukryć się

przed chłodem

najlepiej

pod ciepłą pierzyną

poczekajmy jeszcze trochę

śniegi w niepamięć

odpłyną

 

nagle słońce

na złoto ożyje

trawa gwałtownie

się zazieleni

poczekajmy jeszcze chwilę

życie w wiosenne

się odmieni

 

będę szukał

śladów wiosny

zachłannie

wśród śpiewu ptaków

i pierwszych liści

znów nas

miłosne uczucie

dopadnie

marzenie gorące

się ziści

 

 

Oskar Wizard



(fot. z Google)

DDA/DDD

 

,,Boże,

użycz mi Pogody Ducha,

Abym akceptował tych,

których nie mogę zmienić,

Odwagi, abym zmieniał tego,

kogo mogę zmienić,

I mądrości, abym zrozumiał

że tym kimś jestem ja."



(Modlitwa o Pogodę Ducha)

 

 

 

Pozbawieni

autentycznej tożsamości.

Dorastający

wśród sprzecznych sygnałów.

Nieznający w dzieciństwie

pojęcia miłości.

W sidłach lęków,

urazów i żalów.

 

Lecz teraz możesz już

uzdrowić dziecko,

które tkwi w tobie.

Zdrowienie zaczyna się,

gdy wyjdziesz z izolacji.

Jest przecież wielu,

którzy żyli podobnie.

Takich jak ty

spotykać zacznij.

 

Poznasz na nowo

pojęcia szacunku,

humoru i łagodności...

Twoje życie

w szczęśliwsze się zmieni.

Poznasz też sekret

prawdziwej miłości.

W tym wszystkim

nowi Przyjaciele

są niezbędni.

 

 

Oskar Wizard

 

 

Nie zmieniłem się

nie zmieniłem się

nadal zamyślam się

na każdym przystanku

i lubię patrzeć

na ludzi

poszukujących

na ulicach miasta

sensu życia

 

nie zmieniłem się

może tylko częściej znikam

z domu

lubię wtapiać się

w tłum

szukając dobrych chwil

pozbawionych

romantyzmu

samotności

 

nie zmieniłem się

lubię spotykać

innych wędrowców

dzielić się

z nimi

odrobiną siebie

z dobrymi

pośmiać się serdecznie

a tych złych

przestałem już słyszeć

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Ponad Czasem

 

znów doba

o trzy godziny

za krótka

zbyt mało czasu

zwłaszcza

na sen

i nie pomoże

żadna wymówka

choć czasem

w myślach

marzy się leń

 

plan

wstępnie rozpisany

na trzy dni

do tego dojdą

zadania losowe

chwili wytchnienia

brakuje mi

przydałby się

wypoczynek

choćby grypowy

 

nie czas jednak

na chorowanie

wszystko ogarnę

we właściwej

chwili

i jeszcze dopiszę

nasze spotkanie

ono dalszy galop

przez życie

umili

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

 

 

Pies sam w domu



Nie zostawia się psa samego w domu.

On przecież nie zna się na zegarach...

Nie może wyszczekać żałości nikomu.

Choć tak bardzo się stara!



Wywlecze więc skarpetę do prania oddaną.

Na znak protestu położy na środku pokoju.

Będzie cieszył swą mordkę kochaną...

To kara, że nie ma tu nikogo!



Gdybyż tak jeszcze potrafił korzystać z toalety...

Albo też znał plany dzisiejsze ludzi!

Zjadł wszystko, więc miska pusta niestety...

Za chwilę powrócą, wciąż się łudzi.



Można więc spać lub włóczyć się bez celu.

Śpi się najlepiej na łóżku nielegalnie.

Znów cię tam zaskoczę Przyjacielu!

Lecz i tak coś smacznego piesek dostanie!





Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

 

 

Daleko do wiosny

 

tak jeszcze daleko

do krokusów i przebiśniegów

śpią jeszcze ptaki

tak mi brakuje ich śpiewu

zwłaszcza porankiem

 

tak jeszcze odległy sen

o zieleni

pokonującej dominującą

teraz zimną biel

śniegu

 

tak jeszcze

nieosiągalne

słońce

ożywczym ciepłem

budzące przyrodę

i zwierzęta

oraz uśmiech

na twarzy

 

tak jeszcze mi daleko

do wiosennej

ciebie

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)