Chwila
Była to chwila, kiedy nasze wszystkie zmysły działały.
Urzekało nas zachodzące słońce.
Pachniały drzewa kwitnące.
Nad jeziorem gacki latały i kaczki szuwary poruszały.
W wodzie odbijał się obraz.
Na słońce popatrzeliśmy jeszcze raz.
Było to efemeryczne dnia zakończenie.
Ostatnie jego tchnienie.
Wszystko razem połączone.
Było jak w symfonii zgrane.
Z każdą chwilą coś z niej uchodziło.
Coś na naszych oczach się kończyło.
Dzień powiedział dobranoc.
Nastała księżycowa noc.
Komentarze