Gaja
Jesteśmy obywatelami Gai
Nadane jest nan prawo do bycia
W jej gościnności nasze oddechy
Zasilają ciało eterem życia
Brwi łagodniejsze od zieleni
Wyścielonych dywanów trawy
Umysł mantrą przeszyty
Szumem wód tu płynących
Ja jak okruch mały jestem
Góra wyznacza wielkość swą potęgą
A mimo to scalony w jedność
Z błękitu nieba wstęgą
Oczy otwiera o poranku
Przyśpiewek ptasi gwar
Zwrócony w stronę rozświetloną
Czuje promieni żar
Żyj jak chcesz
Kochaj kogo chcesz
I w co chcesz wierz
Ale jesteś częścią tego
Świata iskrą żywą
Jednością z istotą wszelką
Najważniejsze ty ogniwo
Bicie serca wyznacza
Tętno ziemskiego bytu
Połączony z jej wnętrzem nicią
Elektrenowego rozkwitu
Szanuj swój dom bo to
Co w koło to ty.
Nadane jest nan prawo do bycia
W jej gościnności nasze oddechy
Zasilają ciało eterem życia
Brwi łagodniejsze od zieleni
Wyścielonych dywanów trawy
Umysł mantrą przeszyty
Szumem wód tu płynących
Ja jak okruch mały jestem
Góra wyznacza wielkość swą potęgą
A mimo to scalony w jedność
Z błękitu nieba wstęgą
Oczy otwiera o poranku
Przyśpiewek ptasi gwar
Zwrócony w stronę rozświetloną
Czuje promieni żar
Żyj jak chcesz
Kochaj kogo chcesz
I w co chcesz wierz
Ale jesteś częścią tego
Świata iskrą żywą
Jednością z istotą wszelką
Najważniejsze ty ogniwo
Bicie serca wyznacza
Tętno ziemskiego bytu
Połączony z jej wnętrzem nicią
Elektrenowego rozkwitu
Szanuj swój dom bo to
Co w koło to ty.
Komentarze