Łzy czasami przynoszą ulgę i oczyszczenie . Podlewają naszą melancholijną duszę żeby miała następny temat do pisania . Pozdrawiam serdecznie D.Adalberto . Wiersz bardzo głęboki i wzruszający . https://www.youtube.com/watch?v=Qng-qJi0Wpg
Łzy czasami przynoszą ulgę i oczyszczenie . Podlewają naszą melancholijną duszę żeby miała następny temat do pisania . Pozdrawiam serdecznie D.Adalberto . Wiersz bardzo głęboki i wzruszający .
https://www.youtube.com/watch?v=Qng-qJi0Wpg
Wiersz niezwykły i wyjątkowo głęboki. Doskonale rozumiem to co jest w nim ukryte. Bywało, że przepłakałam całe noce czując się bezradna i opuszczona. Ale Bóg dał mi siłę. Wiedziałam, że jest ze mną i mnie wspiera. A cierpienie to tylko sprawdzian mojej miłości do Niego. On nas kocha i jest zawsze z nami. Pozdrawiam serdecznie
Wiersz niezwykły i wyjątkowo głęboki. Doskonale rozumiem to co jest w nim ukryte. Bywało, że przepłakałam całe noce czując się bezradna i opuszczona. Ale Bóg dał mi siłę. Wiedziałam, że jest ze mną i mnie wspiera. A cierpienie to tylko sprawdzian mojej miłości do Niego. On nas kocha i jest zawsze z nami. Pozdrawiam serdecznie
Każdy człowiek wierzący do takich boskich kapci wrzuca swoje intencje w sferze duchowej, a w sferze materialnej to trzeba by było pisać na Berdyczów. Pozdrawiam serdecznie.
Każdy człowiek wierzący do takich boskich kapci wrzuca swoje intencje w sferze duchowej, a w sferze materialnej to trzeba by było pisać na Berdyczów. Pozdrawiam serdecznie.
Komentarze 8
Łzy czasami przynoszą ulgę i oczyszczenie . Podlewają naszą melancholijną duszę żeby miała następny temat do pisania . Pozdrawiam serdecznie D.Adalberto . Wiersz bardzo głęboki i wzruszający .
https://www.youtube.com/watch?v=Qng-qJi0Wpg
Witaj Marmurze. Dziękuję za komentarz i nutkę. Kiedyś nawet tak się mówiło: "popłacz sobie to będziesz mieć piękniejsze oczy". Pozdrawiam serdecznie.
Płacz bardzo pomaga ,jest oczyszczeniem dla duszy.Wiersz ma przesłanie( ale ja to bym się nie skarżyła tylko dziękowała)
Agnieszko, dziękuję za komentarz i dobrą radę. Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz niezwykły i wyjątkowo głęboki. Doskonale rozumiem to co jest w nim ukryte. Bywało, że przepłakałam całe noce czując się bezradna i opuszczona. Ale Bóg dał mi siłę. Wiedziałam, że jest ze mną i mnie wspiera. A cierpienie to tylko sprawdzian mojej miłości do Niego. On nas kocha i jest zawsze z nami. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Wiesławo za wnikliwą analizę tekstu z jednoczesnym odniesieniem się do własnych przeżyć. Serdecznie pozdrawiam.
A gdzie są te kapcie? Czasem przydałyby mi się. Pozdrawiam serdecznie.
Każdy człowiek wierzący do takich boskich kapci wrzuca swoje intencje w sferze duchowej, a w sferze materialnej to trzeba by było pisać na Berdyczów. Pozdrawiam serdecznie.