Demony mojej samotności
Demony mojej samotności
pazurami drapią
klawiaturę
ekran w złośliwym uśmiechu
zniekształca obrazy
pogłębiając wyobcowanie
realność świata za drzwiami
ucieka w perspektywę
klawisza „enter”
demony często próbują
wpuścić wirusy
do mojej głowy
gdzie jest wyłącznik
nie ma go nigdzie
widzę szklany ekran
a za nim krzesło i moje łóżko
ratunku jestem w . . .
one są coraz bliżej
wyglądają jak czarne
wiruuuuusy
***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
pazurami drapią
klawiaturę
ekran w złośliwym uśmiechu
zniekształca obrazy
pogłębiając wyobcowanie
realność świata za drzwiami
ucieka w perspektywę
klawisza „enter”
demony często próbują
wpuścić wirusy
do mojej głowy
gdzie jest wyłącznik
nie ma go nigdzie
widzę szklany ekran
a za nim krzesło i moje łóżko
ratunku jestem w . . .
one są coraz bliżej
wyglądają jak czarne
wiruuuuusy
***
Dział: Dialogi wewnętrzne
***
ZM
Komentarze