Z dna wyciągnij człowieka co upada
życzliwością zjednaj swego sąsiada
Wypowiedz słowa w drugiego obronie
zaprowadź zasady w przyjaciół gronie
Mów głośno o tym co cię boli
szanuj tych którzy wiek przeżyli
Pielęgnuj swoją miłość życia
bądź wzorem kultury obycia
Przebaczaj kochaj naprawiaj błędy
niechaj zapanuje radość wszędy
Dobro bliźniemu podarowane
do ciebie powróci podwojone
Kazimierz Surzyn
Nie ten kto sędziwy
lub jak sadzonka młody
co rzuca wątpliwe tezy
i stawia pod nogami kłody
albo krzyczy najgłośniej
aż ziemia drży w głębinach
ma rację - to byłoby zbyt proste
nie potęga cała w słowach
chociaż dobitny wrzask
unosi daleko echo głosów
nie krzyk się liczy
ale siła argumentów
Kazimierz Surzyn
Świt zagląda do sypialni.
Leżymy obok siebie
sny przecierając z oczu
i na poduszkach marzeń
układamy pasjanse.
Słonecznym pędem wstajemy
choć nas nikt nie goni.
Pocałunkiem nowy dzień witamy
i dwoma słowami Kocham Cię.
Za drzwiami czekają pewnie
nowe wyzwania jak co dzień
chociaż ciszą powiewa
wiatr od zachodu
a promienie zza szyb
docierając do serc
rozświetlają drogi.
Jeszcze łyk herbaty
i żegnamy się w progu
bo praca obowiązki
mierzenie rzeczywistości
na zamiary i siły.
W tym wszystkim najpiękniejsza
jest miłość która cudem
pięknie wszystko nam układa.
Kazimierz Surzyn
Wysoko hen ponad chmury
gdzie anioły śpiewem czarują
i niebieskie gwiazd orkiestry
mocno sercem przygrywają
Na wiszące ogrody cudowne
abyś w ich blasku odpoczęła
do krainy uśmiechu i tańca
byś duszę barwą ubogaciła
Na ogniska cichą przystań
gdzie złośliwe zmory cienie
odchodzą w dal za horyzont
w nicość w stałe zapomnienie
Tam gdzie szerokie drzwi
nie potrzebują klucza
by otworzyć się na życie
co lukru chwilom dostarcza
Wezmę ciebie pod prąd
nawet na koniec świata
bylebyś była szczęśliwa
i poczuła mnie całą sobą
Tęczą ramion cię otulę
byś znalazła schronienie
w ich puchatym cieple
oraz błogie odprężenie
Uciszę krzyk nostalgii
purpurą róż miłości
niech zapuszczą pędy
owoce naszej płodności
Zatańczę nago z tobą
na mokrej złotej trawie
aż we mnie uśniesz
po doskonałej zabawie
Miłość to wielkie uczucie
bo wszystko jest możliwe
nawet niczym małpa
po drzewach skakanie
Kazimierz Surzyn
" Piosenka jest dobra na wszystko" -
otrze łzy jak tylko potrzeba
cierpienie w niepamięć puści
smutek w pogodę przemieni
Do snu dźwiękami ukołysze
sprawi że będziesz doskonalszy
włącz piosenkę gdy szaleje złość
gdy w źrenicach gości samotność
Ona przemawia gamą nutek
i tekstem z trafnym morałem
jest jedynym takim uczuciem
co możesz jak zechcesz usłyszeć
Będzie zawsze trwała przy tobie
kiedy inni zawiodą ciebie
namiętnie twe serce rozkocha
bakcyla wiary i nadziei doda
" Latawce dmuchawce wiatr" -
to moje radosne dzieciństwo
gdy z kolegą biegliśmy po łąkach
trzymając linki skrzydlatych w rękach
" Pieśń o cegle" podaj cegłę -
w rytmie trudu szkolnej kuźni
choć to nie były cegły ale długopisy
niczym komputery w dłoni
" Daj mi tę noc" przecudowną -
kiedy moją wtedy narzeczoną
zabierałem na modne dyskoteki
taki młody do cna zadurzony
" Jak na lotni" zawieszeni -
wciąż płyniemy w szczęśliwości
sobą wcale nie znudzeni
w " Daj mi tę noc" dalej zakochani
Kazimierz Surzyn