Jak wiatr kołysze nocy ciszę -
swoim marzeniem 
cię ukołyszę 
położę rękę 
na twoim sercu 
i uspokoję 
czułym spojrzeniem -
a gdy już snem 
błogim wyciszę 

popłynę z tobą 
łódeczką marzeń 
tam - gdzie noc 
dla nas scenariusz pisze 
będziemy płynąć 
fantazji falami 
aż kaskada gwiazd 
pod powiekami 
utuli nas do snu 
i będzie czuwać - 
całą noc nad nami .

autor: Helena Szymko/

Będę cię kusiła - serca oddaniem
magicznym kręgiem otoczę czułości
i choćby istniała iskierka nadziei
będę ją rozniecać
wciąż ten płomień wzniecać 
by wyzwolił w tobie
siłę namiętności
wtedy poznasz mój miły -
prawdziwy smak miłości .

autor: Helena Szymko/

Zbudziłeś - namiętności ciała
czułe struny serca poruszasz
czułością swoich słów
melodią która wzrusza
swym pojawieniem
zburzyłeś mur obojętności
wskazałeś drogę do twojego serca
gdzie miłość rozkwita
a wiatr rozwiewa życia troski
poranek śpiewem ptaków budzi
każdy dzień niesie chwile radości
życie - nadzieją się staje .

/autor : Helena Szymko /
foto z Google/

życie - by upływało
spokojnym
nurtem rzeki
bez losu zawirowań
żyłabym
wolna wiatrem
nieświadoma miłości
nie znając
jej słodyczy
nic bym nie odczuwała
gdybym cię
nie kochała
bez drgań mojego serca
zżerałaby mnie
pustka -
jak żyć bym wtedy miała.

autor: Helena Szymko/

Spójrz na motyle -
są wolne i piękne
pozostaw w sercu tylko co miłe
choć przez chwilę
odłóż męczącą udrękę
słońce dziś dzień

swym blaskiem pieści
niech znikną myśli zawiłe
jak cudnie ich skrzydła pieści
westchnienia i smutek
pozostaw za sobą - w tyle
zatrzymaj tylko co dobre i miłe
najpiękniejsze miłości chwile
i marzenia - marzenia to motyle .

autor: Helena Szymko/
foto z Google/

Zakochałam się w marzeniach -
mam je pełne serce
jedne skrzydła mają białe
inne twoje oczy ręce
wciąż otaczam je czułością
ich pieszczotą żyję 
snuję plany za nas dwoje 
i w sercu swym  kryję.

/Helena Szymko /

Zauroczona twą osobowością -
zaczynam przyjaźń mylić z miłością
serce me wprawiasz w ciągłe zdumienie
czyżby to było zauroczenie 
nie mogę pojąć twoich przewidzeń
a może mogę - tylko się wstydzę

bo cóż ja mogę ci ofiarować
wolę uczucia swe w wersy schować
i chociaż miłość tak mnie podnieca
zaczynasz ogień w duszy rozniecać
ja nadal nie znam twoich przekazów
ukrytych w słowach - myśli obrazów 

zawsze malujesz urokiem duszy
słowami pieścisz by serce skruszyć 
czy to w porządku czy tak należy
czy miałabym w tę miłość uwierzyć 
lepiej uczucia swe w strofy schowaj
będę codziennie do nich powracać
i jak w modlitwie - w nich się zatracać.

/autor: Helena Szymko/

Już tyle kartek - 
spadło z kalendarza 
tak wiele czasu 
upłynęło z tamtą chwilą -
Ty w moim sercu 
odnalazłeś przystań 
w mych snach się pojawiasz 
miłości objawieniem 
a potem znikasz - 
jak senne marzenie. 

autor: Helena Szymko/ 

Proszę cię powiedz -
co do mnie czujesz
czarujesz muzyką
kusisz wersami
darzysz przyjaźnią
czy może miłujesz 
trudno zrozumieć
co między nami

od pewnego czasu
jesteś zbyt milczący
złościsz się na mnie
czy słów ci brakuje

słowa - tak wiele
przecież w życiu znaczą
są przekaźnikiem
ukrytych myśli
a twoje myśli -
czy to jest zazdrość
a może tylko
lub lubisz się droczyć 

bym taki bigos
w swej głowie miała
mimo że milczysz
wciąż cię kochała 
czy to możliwe
czy to się uda
no cóż - przecież
zdarzają się cuda

autor: Helena Szymko/

Jesteśmy tak blisko -
a jednak w oddali
nasze myśli są
szybsze od odległości
choć odległość nas dzieli
serca się łączą
w tej z marzeń
zrodzonej miłości 

może w kosmicznej
czasu przestrzeni
istnieje gdzieś
taka planeta 
gdzie wiatr wypełnia
serca melodią uczuć
istnieje świat
bez wytycznych granic

i spełniają się
same piękne marzenia 
lecz tu i teraz
to co nas dzieli
o wiele bardziej nas łączy 
bo tęsknotą ku
sobie wiedzeni
jesteśmy wciąż blisko
choć realnie -
od siebie oddaleni.

autor: Helena Szymko/
foto z Google/

zwariowany okres -
umysłu i ducha 
serce nadaje na własnej
niezależnej fali
rad rozsądku w ogóle nie słucha
nielogiczne myśli
wędrują w eterze
pokonując przestrzeń czasu
świata odległości

serce - rządzi się własnym prawem
przepełnione
zawirowaniami uczuć
zachłannie skłania nasze myśli
ku osobie wybranej
udręczone tęsknotą
pragnieniem namiętności
rwie się każdego dnia i nocy
by posiąść serce 
osoby ukochanej
i wypełnić je żarem -
bezwarunkowej miłości.

autor: Helena Szymko/
Koszalin-26 -06-2018 r.

Tajemnicze myśli -
wciąż się we mnie kryją
porastają duszę
jak w ogrodach kwiaty
delikatne świeże
w barwy przebogate
każda z moich myśli

teraz Twoją żyje
tylko ja wiem Miły
co się za tym kryje
malujesz słowami
tchniesz w nie swe amory
słowa w twoich wierszach
miłości przekazem
w snach się moich jawią -
magią twych obrazów .

autor: Helena Szymko/

Miłość - to wielka niewiadoma
jak w matematyce równanie
krąży po czasoprzestrzeni
szukając dla siebie przystani 
a gdy już ma dość krążenia
ląduje na planecie ziemi
wnikając w umysł człowieka
robi w nim zamieszanie 
przepełnia emocjami -
które zwą się zakochaniem.

autor: Helena Szymko/

Miłość jest wolna -
jak wędrowne ptaki
nie znosi jarzma
wciąż buja w obłokach
na skrzydłach wiatru
pędzi jak szalona
w promieniach słońca
swą siłę wyzwala
wszelkie zło świata -
swą mocą powala .

 autor: Helena Szymko/

Pozwól mi poznać -
głębię twojej duszy
twoich pragnień
odczytać tęsknoty
pławiąc się w myślach
poznać tajemnicę
czyjemu sercu
twoje serce służy

myśli ułożyć
w spokój i ostoję
by nasze życie
sensu nabrało
dajmy się ponieść
tej pięknej chwili
która obojgu
ubarwi życie
blaskiem szarość
rozjaśni
wspólną drogę -
wyznaczy .

autor: Helena Szymko/
foto z Google/

Myślała że uśpiła -
tę szaloną miłość
lecz ona się budzi
każdego poranka
i krok za krokiem - jak cień
wszędzie za nią kroczy
uśmiecha się do niej
figlarnie zagląda w oczy

czy zdoła się oprzeć
tej niewidzialnej sile
nie chce spłonąć jak Feniks
od żaru jej płomieni
one wciąż w niej płoną
pragnieniem namiętności

jak ma się wyzbyć
tej niszczącej miłości
nie jest Feniksem
nie odrodzi się znowu
pragnie pozostać sobą
być jak dawniej - pełną życia
beztroską osobą
lecz miłość - do niego
na bezwolną ją zmienia  

Helena Szymko/

Wiesz kochanie - 
tak pięknie dziś było
zbudziłam się rankiem
słoneczko świeciło 
wiosna mnie powitała
jej wonią powiało
a moje serce 
do ciebie wzdychało 

moje oczy 
z radością ją witały
czy to miłość sprawiła
że się pojawiła 
słychać trel ptaków
pąki drzew rozkwitają
ziemię przystroiła

w żółte kaczeńce
tak mocno z podniecenia
zabiło mi serce 
swym pojawieniem
burzy wszelki spokój
a w moim sercu -
zasiała niepokój .

/autor : Helena Szymko/
foto z Google/

Dla  Ciebie - kwiaty pragnień i marzeń 
pełno cudownych życia wrażeń 
pola dojrzałym zbożem pachnące 
poranna rosa srebrzysta na łące 
dla Ciebie - wrzosy pieszczone mgłami 
słońce tulone w dolinie górami 
wiatr co pachnie wolnością 
tęsknotą wspomnień powiewa
grając na skrzydłach ptaków -
melodię życia wybrzmiewa.

Cóż silniejszego -
może być nad miłość
gdy chwyta serce
w objęcia ze stali
my przy tej mocy
tak bezwolni mali
poddając się sile
uczuciu kochania

co pragnieniami
świat cały przysłania
szaloną namiętnością
spala umysł i ciało
bez opamiętania
jak znużony wędrowiec
w stadium bezsilności
spragniony kropli wody
tak łez słona rzeka
pochłania swym nurtem -
tonącego w miłości .

autor: Helena Szymko/

Wystarczy uśmiech - twojego przyjaciela 
żeby rozproszyć życia smutki 
dobrze jest wtedy śmiać się do woli 
bo żywot ludzki jest bardzo krótki 
nigdy nie rozpaczać nad dniem minionym 
zapomnieć wszystkie dawne żale 
najlepiej wtedy iść z biegiem czasu 
o złych zdarzeniach nie myśleć wcale 
jego dłoń w twojej dłoni 
ciepło słów płynących z serca 
przyjazny gest zawsze okazywany 
kojąca woń  polnego kwiatu 
sprawią - że burzą się  
złych wspomnień ściany 

autor: Helena Szymko/ 
foto z Google/